Wypiłem 11 szklanek wody dziennie przez miesiąc - Oto największa zmiana, jaka nastąpiła.

12 Listopad 2024 1874
Share Tweet

Wszyscy już słyszeliśmy: picie wystarczającej ilości wody jest kluczem do poczucia się świetnie. Sama woda nie wyleczy wszystkich dolegliwości. Jednakże, pozostawanie nawodnionym jest kluczowym elementem utrzymania podstawowych funkcji organizmu, takich jak regulacja temperatury, smarowanie stawów i usuwanie odpadów. Nie wspominając o tym, że odwodnienie może powodować problemy takie jak zmęczenie, zawroty głowy i sucha skóra. Badania pokazują, że regularne picie zalecanej ilości wody może przynieść dodatkowe korzyści, takie jak poprawa koncentracji i nastroju, łagodzenie bólów głowy, wspieranie zdrowszego procesu starzenia, pomoc w zarządzaniu wagą oraz poprawa osiągnięć sportowych. Ale czy dla kogoś, kto już jest stosunkowo nawodniony, dodanie dodatkowych 20 do 30 uncji dziennie sprawi różnicę? Tak jak większość ludzi, trzymam przy sobie wielokrotnego użytku butelkę z wodą i staram się pić przez cały dzień. Jednak, ten plan nie zawsze się udaje i zazwyczaj zdaję sobie sprawę, że od dłuższego czasu nie wziąłem ani łyka. Czasami doświadczam również okazyjnego bólu głowy lub spadku energii w południe, co zawsze uważałem za dość normalne. Okazuje się jednak, że te regularne epizody mogą być objawami łagodnego odwodnienia. Dlatego postanowiłem sprawdzić, czy zwiększenie mojego codziennego spożycia wody z około 6 do 8 szklanek dziennie do stałych 11 szklanek spowoduje jakiekolwiek zauważalne poprawy w moim zdrowiu. Ilość wody, której potrzebujesz, zależy od twojego wieku, klimatu, w którym żyjesz, oraz od ilości aktywności fizycznej, którą wykonujesz, między innymi. Zalecane ilości zazwyczaj wynoszą od 2 do 2,7 litra (L) lub 68-91 uncji (oz) płynu dziennie dla kobiet i od 2,5 do 3,7 L lub 85-125 uncji dziennie dla mężczyzn. W górnych granicach, jest to równowartość ponad 11 szklanek wody dla kobiet i ponad 15 szklanek dla mężczyzn. Jednakże, przeciętny dorosły Amerykanin spożywa tylko około 1,3 L lub 44 uncji wody dziennie. To około 5,5 szklanek. Większość całkowitego dzienne spożycie wody pochodzi z picia wody i innych napojów. Możesz również nawodnić się poprzez spożywanie określonych bogatych w wodę produktów spożywczych, takich jak owoce i warzywa. Kiedy nie pijesz wystarczającej ilości wody, twój organizm może ulec odwodnieniu, co oznacza, że nie ma on ilości płynów, które są mu potrzebne do właściwego funkcjonowania. Objawy odwodnienia mogą być łagodne lub ciężkie. Powszechne, łagodniejsze objawy odwodnienia to uczucie pragnienia, suchość w ustach, bóle głowy i zmęczenie. Możesz również mniej oddawać mocz i mieć ciemny, żółty mocz. Średnie objawy mogą obejmować zawroty głowy, suchą skórę, skurcze lub osłabienie mięśni oraz brak skupienia. Najbardziej ciężkie objawy odwodnienia mogą obejmować dezorientację, szybkie bicie serca, szybkie oddychanie i zapadnięte oczy. Możesz również całkowicie przestać oddawać mocz. Ciężkie objawy odwodnienia wymagają natychmiastowej pomocy medycznej, ponieważ ciężkie odwodnienie może prowadzić do wstrząsu i w niektórych przypadkach utraty przytomności. Z tak szeroką gamą potencjalnych korzyści płynących z picia wody, postanowiłem skupić się na kilku konkretnych celach, które mogą przynieść krótkoterminowe wyniki: zmniejszenie bólów głowy, zwiększenie energii w południe oraz poprawę wyników sportowych. Licząc na to, aby maksymalnie wykorzystać wyniki, postanowiłem znacznie zwiększyć spożycie wody. Wybrałem wyższy zakres zalecanych ilości wody dla kobiet, które wynosi 2,7 L dziennie; około 90 uncji lub 11 szklanek. Przed eksperymentem piłem około 50-65 uncji wody dziennie. Picie 90 uncji stanowiłoby około 30% wzrost całkowitego dziennego spożycia wody. Aby to osiągnąć, zamierzałem napełniać i wypijać butelkę z 24 uncjami wody co najmniej trzy razy dziennie, i wymieniać inne napoje, takie jak kawa lub sok, na wodę tak często, jak to możliwe. Składniki gazowane traktowałem jako "rozrywkowy" napój wliczany w moje codzienne ilości, i zadbałem o to, aby zawsze mieć zimną wodę w lodówce. Przez te 30 dni śledziłem moje dzienne spożycie wody, częstotliwość i nasilenie bólów głowy, moje poziomy energii po południu oraz to, jak się czułem podczas treningów. Starałem się także zwracać uwagę na ogólne samopoczucie i czy zauważyłem jakiekolwiek stałe poprawy. Po 30 dniach picia więcej wody, nie doświadczyłem żadnych znaczących zmian w swoim zdrowiu. Jednakże, zauważyłem subtelne rezultaty w moich celach, jak również kilka ogólnych korzyści płynących z regularnego picia wody w ciągu dnia. Po pierwsze, tworząc nawyk picia wody przez cały dzień, utrzymałem swoje ciało konsekwentnie nawodnione. Wcześniej czekałem, aż poczułem pragnienie, co w zasadzie powodowało, że wpadałem w stan odwodnienia. Jedną rzeczą, która wydawała się poprawić, był trening. Zauważyłem specjalnie, jak nawodniony czułem się podczas treningów. W dniach, kiedy piłem wodę przez cały dzień, nie odczuwałem tak szybko pragnienia podczas moich wieczornych ćwiczeń. Uważałem, że poprawiło to moją wytrzymałość i komfort podczas ćwiczeń. Nawet podczas zajęć hot joga, mogłem przetrwać godzinę i potrzebowałem wypić tylko połowę mojej butelki z wodą. Zazwyczaj kończyłem butelkę podczas zajęć i po nich odczuwałem pragnienie – i byłem wykończony.

Zauważyłam naprawdę różnicę w samopoczuciu w ciągu dni, kiedy nie wypijałam tyle wody przed ćwiczeniami. Trudniej mi się rozluźnić i zacząć trening, a podczas samego treningu trudniej mi było utrzymać odpowiednie nawodnienie.

Jednym z moich innych celów było zmniejszenie bólów głowy. Zauważyłam poprawę zarówno w częstotliwości, jak i nasileniu bólów głowy w dniach, gdy piłam więcej wody, szczególnie gdy przez kilka kolejnych dni spożywałam większe ilości wody.

Zaskakująco, picie wody w ciągu dnia również poprawiło moje spanie. Wcześniej miałam nawyk budzenia się kilka razy w nocy, aby wypić łyk wody. Gdy zaczęłam pić więcej wody w ciągu dnia, zauważyłam, że mogę spać przez całą noc bez konieczności sięgania po wodę na nocnym stoliku.

Niemniej jednak, nie zauważyłam żadnych korzyści jeśli chodzi o poziom energii. Popijanie zimnej wody mogło sprawić, że czułam się bardziej rozbudzona w danym momencie, ale ogólnie rzecz biorąc, picie większych ilości wody nie wydawało się poprawiać moich ogólnych poziomów energii.

Bycie bardziej świadomym swojego spożycia wody sprawiło, że zdałam sobie sprawę, iż nie piłam tyle wody, ile powinnam, ani tak regularnie, jak powinnam. Planuję utrzymywać wyższe spożycie płynów, nawet jeśli nie zawsze dostarczę 90 uncji. Zauważyłam, że ogólnie czułam się lepiej - i bardziej ciągle nawodniona - gdy piłam równomierną ilość płynów przez cały dzień.

Na podstawie moich doświadczeń, picie odpowiedniej ilości wody bardziej chodzi o uniknięcie negatywnych skutków odwodnienia niż o dodatkowy efekt zdrowotny. Zachowanie stałego nawadnienia może pomóc ciału funkcjonować w bardziej optymalny sposób, co może prowadzić do "korzyści" takich jak większa wytrzymałość podczas ćwiczeń lub większa skupienie.

Jeśli trudno Ci pić jedynie wodę, możesz uzupełniać nawodnienie innymi sposobami. Wiele napojów nie-wodnych, takich jak soki, wody gazowane i kawa, mogą być wliczane do dziennego spożycia płynów. Spożywanie zrównoważonej diety z owoców i warzyw również przyczyni się do nawodnienia organizmu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY