Od kazan na rekolekcje milczenia, badania pokazują, że wielu ludzi nudzi się praktyką duchową.

6 marca 2025 r.
Ten artykuł został przejrzany zgodnie z procesem redakcyjnym i zasadami Science X. Redaktorzy zwrócili uwagę na następujące cechy, jednocześnie dbając o wiarygodność treści:
sprawdzona faktycznie
publikacja poddana recenzji
zaufane źródło
skorygowana
przez Uniwersytet Wiedeński
Zwykle uważamy praktyki duchowe za źródła pokoju i inspiracji. Ostatnie badanie przeprowadzone przez badaczy z Uniwersytetu Wiedeńskiego pokazuje jednak, że mogą być one przeżywane w inny sposób: Wiele osób odczuwa nudę podczas tych praktyk—co może mieć daleko idące konsekwencje. Wyniki, niedawno opublikowane w czasopiśmie Communications Psychology, otwierają całkowicie nowe pole badawcze i dostarczają fascynujących wglądów w zjawisko, które do tej pory cieszyło się niewielką uwagą.
Mimo że obecnie nuda jest intensywnie badanym tematem, nuda duchowa dotąd była w dużej mierze zaniedbana w badaniach. Psycholodzy z Uniwersytetu Wiedeńskiego i Uniwersytetu w Essex postanowili więc zająć się tym "niewidocznym punktem" i byli zaskoczeni odkryciem, że nuda często pojawia się podczas praktyk duchowych—i może to wyraźnie szkodzić.
Teoria kontroli-wartości (CVT) dostarczyła akademycznego ramienia badania. CVT zakłada, że nuda—nieprzyjemna, awersyjna emocja charakteryzująca się zmienionym postrzeganiem czasu, błądzącymi myślami i pragnieniem ucieczki z obecnej sytuacji—jest głównie wynikiem dwóch czynników: postrzeganej kontroli nad trwającą aktywnością i subiektywnej wartości, którą jej przypisujemy.
Zdaniem pierwszego autora Thomasa Götz'a z Wydziału Psychologii Rozwojowej i Edukacyjnej na Uniwersytecie Wiedeńskim, "Nuda rozwija się, gdy czujemy się zbyt wyzwanie lub nie wyzwane przez daną czynność lub zadanie—co oznacza nieodpowiedni poziom kontroli. I również rozwija się, gdy uważamy wartość tej czynności za niską."
W ramach szeroko zakrojonego badania analizującego pięć typowych kontekstów duchowych (jogę, medytację, ciche odosobnienia, kazania katolickie i pielgrzymki), badacze zbadali ponad 1200 dorosłych. Wyniki pokazują, że głównymi wyzwalaczami nud duchowej są faktycznie uczucie zbyt wyzwanie lub nie wyzwane oraz brak osobistej istotności dla osób praktykujących duchową aktywność.
Oba czynniki mają negatywny wpływ na motywację i świadomość podczas praktyki oraz mogą poważnie osłabić jej pozytywny efekt. "Nasze badania pokazują, że nudę w kontekstach duchowych może stanowić poważną przeszkodę, zmniejszającą moc przemian tych praktyk," mówi Götz.
W świecie ukształtowanym przez kryzysy globalne, takie jak kryzys klimatyczny i napięcia społeczne, coraz więcej osób poszukuje orientacji poprzez praktykę duchową. Jednak badanie pokazuje, że odczuwana nuda może hamować ten proces.
"Ważne jest indywidualne dostosowanie praktyk duchowych i regularne podkreślanie ich znaczenia i sensu, aby promować ich wartość przemiany dla naszego społeczeństwa," mówi psycholog edukacyjny Götz. Na podstawie CVT, zespół badawczy zaleca lepsze spersonalizowanie praktyk duchowych oraz lepsze reagowanie na potrzeby osób w nich zaangażowanych.
"Nauczyciele duchowi powinni prowadzić aktywny dialog z osobami zaangażowanymi w praktykę duchową na temat czucia się zbyt wyzywane lub nie wyzwane. Ponadto powinni podkreślać znaczenie praktyki duchowej dla życia pełnego spełnienia," wyjaśnia Götz. Te działania mogą przyczynić się do zmniejszenia nud duchowych oraz maksymalizowania pozytywnych efektów praktyki duchowej.
To pierwsze badanie na nudę duchową otworzyło całkowicie nową dziedzinę badawczą. Zespół badawczy dokonał istotnego wkładu w wykazanie negatywnych skutków nudy podczas praktyki duchowej.
Więcej informacji: Thomas Goetz et al, Spiritual boredom is associated with over- and underchallenge, lack of value, and reduced motivation, Communications Psychology (2025). DOI: 10.1038/s44271-025-00216-7
Informacje o czasopiśmie: Communications Psychology
Udostępnione przez Uniwersytet Wiedeński