'Moja córka miała 5% szans na przeżycie po zachorowaniu na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych - teraz jest złotą medalistką Paraolimpijską' - OK! Magazine

26 Październik 2024 1728
Share Tweet

Gdy 16-miesięczna córka Paula Challisa, Ellie, stała się wyjątkowo ospała z gorączką, która po prostu nie chciała spaść, wiedział, że coś jest nie tak. O godzinie 18 chciała się wspiąć do niego po mnóstwo przytuleń, a o 22 zaczęła wymiotować i nie chciała brać butelki. Wierząc w swoje instynkty, Paul pospieszył z Ellie do szpitala. Podczas wizyty powiedziano im, że może to być infekcja dróg moczowych i zostali odesłani do domu, kilka godzin później pojawiła się wysypka na plecach Ellie. Po powrocie do szpitala po raz drugi, rzeczy były inne. "Zabrałem ją z powrotem do szpitala i pokazałem im wysypkę i tylko przeleciałem przez triaż. Nagle zaczęli przychodzić lekarze z wszędzie," mówi Paul. "W ciągu pierwszej pół godziny od naszego przybycia mieliśmy potwierdzone, że Ellie ma zapalenie opon mózgowych. "To było jak doświadczenie poza ciałem - podpisywanie formularzy, by powiedzieć 'tak' lekarzom, którzy przychodzili ją zobaczyć i wiercili jej w piszczelach. Kiedy nad nią pracowali, rozmawiali z lekarzami z szpitala św. Marii w Londynie, którzy udzielali im porad. Nie mogłem wiele zobaczyć, ale czasami by się odwrócili i za każdym razem, gdy się ruszali, widziałem, że wysypka właśnie ją pokrywała. Nie odpowiadała." W drodze do św. Marii nie było gładko. Kiedy Ellie była przewożona, karetka musiała się zatrzymać dwukrotnie, aby ją reanimować. Po przybyciu Paulowi powiedziano, że jej stan jest "bardzo poważny", chociaż dopiero "dużo, dużo później" dowiedział się, że miała około 5% szans na przeżycie. "Ellie była w śpiączce przez 21 dni, a mimo to, zaskakująco, była w szpitalu tylko przez łącznie sześć tygodni. Jeden z tych dni był w moje urodziny i pamiętam, że był to pierwszy dzień, kiedy była dozwolona na przytulenie. Nigdy nie miałem lepszych urodzin niż tego," wyjaśnia. Aby uratować jej życie, Ellie miała amputowane nogi powyżej kolan i ręce poniżej łokcia. Pomimo konieczności nauki mówienia od nowa i potrzeby godziny przy pierwszej próbie wspięcia się po schodach, Ellie nie pozwoliła, by zapalenie opon mózgowych jej przeszkodziło i zdobyła złoty medal na Paraolimpiadzie w Paryżu 2024 roku w finale 50m stylem grzbietowym klasy S3. "Zawsze widziałem zdjęcia samego siebie - jednym z moich ulubionych zdjęć jest to, na którym się uśmiecham, i zostało zrobione zaraz po moich amputacjach. Było pomocne, że wszystko było na wierzchu, i było to normalne, nigdy nie wiedziałem o niczym innym," mówi Ellie. Dodaje: "Jako rodzina zawsze byliśmy dość wytrzymali. Moje podejście polega na tym, że mogę zrobić to, co mogę, i ustalić, co mogę lub nie mogę kontrolować. I z tego robię to, co chcę robić. To zdecydowanie mi pomogło i sprawiło, że jestem pewna, co robię." I wyraźnie jej tata Paul nie może być bardziej dumny. Oprócz jej złotego medalu w Paryżu 2024, Ellie była najmłodszym członkiem Paraolimpijskiej Brytanii w Tokio w 2021 roku, gdzie zdobyła srebro w finale 50m stylem grzbietowym klasy S3, mając 17 lat. "Sposób, w jaki jest Ellie, jest naprawdę niesamowity. Miałem wielkie szczęście, że miałem kogoś takiego jak ona. To, co zabrało zapalenie opon mózgowych, również dostarczyło niektórych wspaniałych doświadczeń, których nie miałaby," dodaje Paul. "Przejście od tak bliskiej śmierci do życia, które zaczęła żyć, to niesamowicie pozytywna historia i ważne jest, aby ją opowiedzieć - gdy rzeczy zaczęły być tak mroczne, zobaczyć, że z takiej negatywnej historii może wyniknąć takie pozytywne życie. Od dnia, kiedy to się stało, jedno życie się zatrzymało, a drugie zaczęło." 5 października przypada Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowych. Aby uzyskać więcej informacji i dowiedzieć się o objawach, odwiedź meningitis.org

POWIĄZANE ARTYKUŁY