Jak biografia Boba Dylana z Timothée Chalametem może wpłynąć na tegoroczną wyścig o Oscara | Vanity Fair

02 Sierpień 2024 2185
Share Tweet

W zeszłym tygodniu Searchlight Pictures wywołało trzęsienie ziemi, o którym słyszano w Hollywood, wraz z nagłym randkowaniem A Complete Unknown, jego głośnego filmu biograficznego o Bobie Dylanie, którego reżyserem jest nominowany do Oscara James Mangold. Film zostanie wydany w grudniu — czyli w tym sezonie nagród. Produkcja została ukończona dopiero niedawno, po opóźnieniach spowodowanych ubiegłorocznymi strajkami w branży, a zakładane podejście byłoby takie, że ten cykl zostanie przerwany. Ale jak omówiono w tym tygodniu w Little Gold Men (posłuchaj poniżej), Mangold jest profesjonalistą, który wie, jak pracować wydajnie — a studio musi lubić to, co widzi, na tyle, aby szybko rozpocząć kampanię.

W filmie Dylana gra Timothée Chalamet, w tym, co może być pierwszą nominacją aktora do Oscara od przełomu z 2017 roku w Tamte dni, tamte noce. W ciągu siedmiu lat między tym indie a A Complete Unknown, oczywiście, Chalamet stał się jedną z najbardziej uznanych gwiazd filmowych swojego pokolenia, stawiając na czele takich filmów jak Diuna i Wonka, osiągając ogromny sukces kasowy. Searchlight opublikował zaskakująco dokładny zwiastun filmu wraz z ogłoszeniem daty, który podkreśla, że ​​Chalamet śpiewa jako Dylan w charakterystycznym, polaryzującym akcencie ikony musicalu. Nieunikniona debata nad tym, jak blisko Chalamet — który przygotowywał się przez lata — zbliżył się do prawdziwego głosu, ale Searchlight miał rację, wyrażając pewność, że Chalamet stanął na wysokości zadania.

28-letnia gwiazda wkroczy do dość nieukształtowanego pola najlepszych aktorów. W tym samym momencie zeszłego roku, występ Cilliana Murphy'ego w kategorii Oppenheimer nagrodzony Oscarem obejrzały już miliony widzów, a powszechnie oczekiwano, że w wyścigu wezmą udział tacy aktorzy jak Bradley Cooper, Paul Giamatti i Colman Domingo (co ostatecznie się stało). W tym roku, jak dotąd, w polu dominowały mniejsze festiwalowe odkrycia, takie jak Sing Sing (oczekuje się, że przyniesie Domingo drugą nominację z rzędu) i A Different Man (z Sebastianem Stanem); wielkie jesienne festiwalowe ukłony nieuchronnie skomplikują ten obraz, od filmu Ralpha Fiennesa Conclave po bis Jokera Joaquina Phoenixa. Ale teraz nie wydaje się to tak ciężkie jak latem 2023 roku. Samo randkowanie A Complete Unknown dodaje pozornie nowego ciężkiego hitu do mieszanki, która naprawdę mogłaby go wykorzystać.

Od czasu COVID nie mieliśmy wielu szybko zmieniających się, późno ujawniających kandydatów do nagród. Filmy takie jak West Side Story i Nightmare Alley zdobyły nominacje do Oscara za najlepszy film po premierach w ostatniej chwili, pod koniec roku — ale dopiero po tym, jak były wstrzymane przez cały rok, zasadniczo z powodu wpływu pandemii na produkcję i frekwencję w kinach. Ostatnich kilku zwycięzców w kategorii najlepszy film miało premierę na długo przed jesienią w swoich latach, od CODA (Sundance, w styczniu) po Everything Everywhere All at Once (South by Southwest, w marcu) i Oppenheimer (kino, w lipcu). Ale jest też precedens dla czarnych koni, które wpadają pod koniec sezonu i i tak dominują.

W 2009 roku zdjęcia do The Blind Side rozpoczęły się wczesną wiosną. W tym czasie wyścig o najlepszą aktorkę roku miał być prowadzony przez odkrycia Sundance Carey Mulligan (An Education) i Gabourey Sidibe (Precious). Podobnie jak A Complete Unknown, była to średniobudżetowa studyjna adaptacja prawdziwej historii wyreżyserowana przez filmowca (Johna Lee Hancocka) znanego z solidnego, mainstreamowego kręcenia filmów. Film miał premierę pod koniec roku, omijając festiwale, ponieważ nie został ukończony — a gwiazda Sandra Bullock szybko wkroczyła do Oscara dla najlepszej aktorki, pokonując Mulligan i Sidibe, a także Meryl Streep (konkurującą o Julie & Julia) i Helen Mirren (The Last Station).

Albo pięć lat później, kiedy Still Alice miał premierę w Toronto bez dystrybutora, a rozdzierający serce występ Julianne Moore doczekał się kampanii w ostatniej chwili od przejęcia studia Sony Pictures Classics, aby dotrzeć do końca?

Oczywiście, za wcześnie, aby powiedzieć, jak daleko może zajść Chalamet. Dotyczy to również jego gwiazd drugoplanowych, szczególnie Elle Fanning i Moniki Barbaro — które słyszę jako popową dziewczynę Dylana Sylvie Russo i jako ikonę folku Joan Baez. Na razie sugerowałbym również zwrócić uwagę na Mangolda. 25 lat temu wyreżyserował Angelinę Jolie do Oscara za Przerwaną lekcję muzyki, a prawie dwie dekady temu wyreżyserował Walk the Line, wielki hit nagród (za który Reese Witherspoon otrzymała Oscara), który zainspirował również uwielbianą parodię biografii muzycznej od kołyski do grobu (Walk Hard). Jednak Akademia doceniła go dopiero w 2017 roku za Logana, jego brutalny dramat o Wolverine, który zdobył nominację za scenariusz. Dwa lata później Mangold otrzymał swoją pierwszą nominację do Oscara za najlepszy film za Ford v. Ferrari.


POWIĄZANE ARTYKUŁY