Man Utd potwierdza, że trwają rozmowy, aby uniknąć zakazu gry w Lidze Europy
Współwłaściciele Manchesteru United, INEOS, ujawnili, że prowadzą rozmowy z UEFA na temat swojego planowanego udziału w przyszłosezonowej Lidze Europy, który został zakwestionowany z powodu ich powiązań z francuskim klubem Nicea.
Czerwone Diabły wydawały się przegrywać rywalizację o europejską piłkę, kończąc na ósmym miejscu w Premier League, ale zyskały miejsce w Lidze Europy po wygraniu Pucharu Anglii w weekend, pokonując rywali z Manchesteru City 2:1 w finale na Wembley.
W rezultacie Chelsea, które zajęło szóste miejsce, będzie rywalizować w Lidze Konferencji, a Newcastle nie weźmie udziału w europejskich rozgrywkach, mimo że zajął siódme miejsce.
Jednak udziały INEOS w zarówno United jak i Nicei, które również zakwalifikowały się do przyszłorocznej Ligi Europy dzięki piątemu miejscu w Ligue 1, są sprzeczne z zasadami UEFA dotyczącymi wieloklubowych własności, które nie pozwalają zespołom pod tym samym zarządem rywalizować w tym samym turnieju.
Jako że United zajęło niższe miejsce w swojej krajowej lidze, istnieje ryzyko, że zostanie zdegradowane do Ligi Konferencji, ale INEOS nalega, że są przekonani, że można znaleźć rozwiązanie, które pozwoli obu ich zespołom rywalizować w Lidze Europy.
Oświadczenie INEOS brzmi: 'Zdajemy sobie sprawę z sytuacji obu klubów i jesteśmy w bezpośrednim dialogu z UEFA. Jestemy przekonani, że mamy rozwiązanie na przyszły sezon w Europie.'
Spodziewa się, że United otrzyma ulgę, ponieważ udział INEOS w klubie wynosi poniżej 30%, co jest zgodne z przepisami UEFA. Nicea została po raz pierwszy nabyta przez Ratcliffe'a w 2019 roku za rzekomą kwotę 100 mln euro, podczas gdy jego częściowy zakup United został zatwierdzony wcześniej w 2024 roku.
W Manchestrze, 47% udział City Football Group w hiszpańskim klubie z La Liga, Girona, mógłby spowodować, że hiszpańska drużyna zostanie wyrzucona z Ligi Mistrzów, choć oczekuje się również, że porozumienie z UEFA dotyczące udziału obu drużyn zostanie osiągnięte.
W ostatnich latach UEFA pozwoliła obu europejskim klubom pod parasolem własnościowym Red Bulla - Lipskowi i Salzburgowi - rywalizować w tym samym turnieju, a nawet stawić czoła sobie w oficjalnych rozgrywkach.