Zuri Hall dzieli się swoim ultimate On-Camera Makeup Lineup: "Chcesz efektu skóry typu dewy, który nie jest zbyt matowy"

16 Sierpień 2025 2122
Share Tweet

Telewizyjna osobowość Zuri Hall, laureatka nagrody Emmy, wie nieco na temat przygotowania się (i utrzymania gotowości) do kamery. Jako współgospodarz programu Access Hollywood i American Ninja Warrior, Hall co roku przemierza setki czerwonych dywanów i junketów prasowych - często pod jaskrawymi światłami i w wysokiej rozdzielczości. To profesjonalne tereny, które pomogły jej opracować reżim urody stworzony dla wytrzymałości i efektu. Jej dobrze wyselekcjonowana zbrojownia produktów to mniej trendy, a bardziej o wydajności - produkty odporne na godziny spędzone na planie, nieprzewidywalne warunki klimatyczne i nieustępliwy obiektyw kamery. Ale dla Hall uroda wykracza poza pędzel. Jako zagorzała orędowniczka świadomości zdrowia psychicznego, uważa, że dbanie o siebie to nie tylko luksus, ale istotna część każdego rytuału piękności, który każdego dnia odprawia dla siebie.

"Jednym z moich ulubionych podkładów jest Hourglass Ambient Soft Glow Foundation (58 dolarów). Bardzo polecam ten. Zapewnia naprawdę ładne mienne i naturalne wykończenie, które nie jest zbyt matowe. To coś, co zawsze chcę pokazać na kamerze. Nigdy nie chcę, żeby wyglądało zbyt 'babciowato'.

Kocham również kosmetyki Milk Makeup, a jednym z moich ulubionych jest obecnie Balmade Hydrating Tinted Lip Balm with Electrolytes (18 dolarów), ponieważ ma super naturalne wykończenie, które jest wystarczająco przejrzyste. Dostępny jest w różnych kolorach i jestem osobą, która woli mniej więcej, jeśli chodzi o usta na planie - chyba że robię odważne usta w czerwonym kolorze. Balsamowany nawilżający balsam do ust z elektrolitami, plus odrobinę korektora, wystarcza mi.

"Puder mineralny MAC Mineralize Skinfinish Natural Face Powder (44 dolary). To stary niezawodny, przetestowany i prawdziwy produkt. Używam go od lat na planie, kiedy muszę zmatowić strefę T, która szybko się robi tłusta. Nie wpadaja w popielate i robi dokładnie to, co obiecuje - zapewnia niesamowite naturalne wykończenie skóry.

Innym produktem, który kocham, jest sypki puder do ustalania Laura Mercier Translucent Loose Setting Powder (43 dolary). Gorąco je polecam. Mały trik, który stosujemy z moim makijażystą, to zakupienie ich w różnych kolorach. Użyjemy jaśniejszego odcienia pod oczami, a potem średniego brązowego odcienia, który jest nieco ciemniejszy od mojej cery, aby delikatnie podkonturować. W tych rzadkich okolicznościach, zwłaszcza podczas długich dni na czerwonym dywanie, kiedy chcę zdecydowanie postawić na kontur, użyjemy jeszcze ciemniejszego odcienia, ponieważ więcej znaczy więcej, więc robimy to wszystko."

"Bardzo lubię produkty Salt & Stone, od dezodorantów po żele do ciała. Mają delikatne, subtelne zapachy i dodają odrobiny luksusu do mojej codziennej rutyny, co dla mnie jest miłym momentem dbania o siebie."

"Kochamy ONE/SIZE Setting Spray autorstwa Patrick Starrr (34 dolary), który jest w sprayu aerozolowym. Zdecydowanie musisz wstrzymać oddech podczas rozpylania od góry do dołu na twarz, ale trzyma się cały dzień i całą noc, i jest moim ulubionym wyborem wraz z moim makijażystą. Uwielbiam to."

"Kiedy już wracam do domu, lubię przyciemnić światła i zapalić świece w całym domu, żeby wejść w bardzo spokojna i zenową przestrzeń, niezależnie od tego, gdzie się znajduje. Zromantyzowałam mój rytuał pielęgnacji skóry, bo dopóki tego nie zrobiłam, nienawidziłam pielęgnacji skóry wieczorem. Wydawało mi się, że to jest obowiązek, a nie przyjemność. Teraz zapalam świece. Chwytam kieliszek wina i może nalaniam sobie odrobinę wina, albo naprawdę ładną wodę w temperaturze pokojowej, albo gazowaną wodę z cytryną czy limonką. Cokolwiek to jest, będę miała w ładnym kieliszku do wina. To po prostu wydaje się być rytuałem."

"I bardzo lubię nawilżający i ujędrniający zestaw początkowy Tatcha Starter Ritual (74 dolary). Ogólnie kocham tę markę, ponieważ sprawiają, że jest to bardzo proste i łatwe do wykonania. Nie lubię robić zbyt wiele, a oni to rozkładają na cztery etapy. Jest to luksusowe i wydaje się być podwyższonym smakołykiem dla mojej skóry po długim dniu pracy. Jestem zmęczona, to jest miłym 15-minutowym rytuałem. Potem nakładam się na kanapie z moim psem i odpoczywam, oglądając jeden z moich ulubionych programów (obecnie jest to The Gilded Age) lub czytając magazyny takie jak Essence lub Town & Country i po prostu odpływam."

Na NewBeauty, otrzymujesz najbardziej zaufane informacje od autorytetu piękna dostarczone bezpośrednio do twojej skrzynki mailowej.

Znajdź w swojej okolicy lekarza medycyny estetycznej NewBeauty 'Top Beauty Doctor'


POWIĄZANE ARTYKUŁY