Najlepsze produkty do pielęgnacji dla skóry skłonnej do trądziku, które nie rozmazują się podczas potu

Samodzielnie oceniamy wszystkie nasze rekomendacje. Jeśli klikniesz w dostarczone przez nas linki, możemy otrzymać wynagrodzenie.
Jako podgrzewająca instruktorka Pilatesu, która uczy przez ponad sześć godzin tygodniowo w pomieszczeniu o temperaturze powyżej 100 stopni, pocenie się nie jest opcjonalne - to po prostu część mojego życia. Z biegiem czasu nauczyłam się, że pot jest zarówno najlepszym przyjacielem mojego ciała, jak i największym testem dla mojej skóry. Z jednej strony dodaje endorfin, pomaga oczyścić ciało i dostarcza tego promiennego blasku po zajęciach. Z drugiej strony może wywoływać wypryski (serdeczne pozdrowienia dla moich koleżanek z trądzikiem), powodować podrażnienia i sprawiać, że wyglądam bardziej zdezorganizowanie niż błyszcząco.
Po latach walki z trądzikiem ropnym, zaakceptowałam, że skóra mniej niż idealna to po prostu cena za to, co kocham robić. Ale potem poznałam moją kosmetyczkę, jedyną osobę, której zaufam ze swoją skórą, Nicholę Weir z Pacific Touch NYC. Nauczyła mnie, że odpowiednie przygotowanie i pielęgnacja po zajęciach mogą zrobić wszystko różnicę, i że coś tak prostego jak utrzymywanie włosów z dala od twarzy ma większe znaczenie, niż myślałam. Teraz mam zestaw najlepszych produktów odpornych na pot, które polecam i które sprawiają, że moja skóra jest spokojna, wypryski pod kontrolą, a slicked-back buns wyglądają zadbano.
W moim sercu jestem dużą multitaskerką, a nakładanie masek na włosy podczas prowadzenia podgrzewanych zajęć to ostateczny zestaw nawyków. Utrzymuje moje pasma z dala od mojej twarzy (witaj, mniej wyprysków), chroni moje włosy podczas pocenia się i sprawia, że slicked-back buns wyglądają jeszcze bardziej elegancko. Jestem uzależniona od masek do włosów Allyoos' Juice Drench, ponieważ faktycznie czuję różnicę, gdy ją zmywam. Moje włosy są bardziej gładkie, błyszczące i znacznie bardziej nawilżone.
W przeciwieństwie do innych masek do włosów, które próbowałam i które obciążały moje włosy, ta jest lekka, niesamowicie skuteczna i pozostawia moje pasma odświeżone, a nie płaskie. Jestem również ogromną fanką tropikalnego, cytrusowego zapachu i czystej formuły - nie zawiera silikonu, nie jest testowana na zwierzętach i jest bezpieczna dla skóry skłonnej do trądziku (o czym zawsze przypomina mi moja kosmetyczka Nichola Weir, kiedy chodzi o produkty do włosów). Ta maska to w gruncie rzeczy sok zielony dla twoich włosów, i działa.
Tajna broń do jeszcze bardziej eleganckiego, slick-back stylu? Patyczka z woskiem do włosów - genialny produkt, który całkowicie zmienił moją rutynę przed zajęciami. Po próbie kilku, które sprawiały, że moje włosy były ciężkie, lepkie i niemożliwe do zmycia, w końcu znalazłam właściwy: Emi Jay’s Angelstick. Zapewnia mi tę silną trwałość, której potrzebuję, by przetrwać zajęcia, bez nadmiernego osadzania. A tak naprawdę odżywia moje włosy w procesie (kolejny zestaw nawyków - czy już to łapiesz?).
Stworzony z substancjami nawilżającymi jak wosk candelilla i olej z nasion rycynowca, ten magiczny patyczek wygładza moje odstające włosy, dodaje blasku i sprawia, że wyglądam zadbana podczas najbardziej pocących się, wilgotnych klas. Nawet podczas moich krążków w desce przez cztery minuty (dosłownie leje się pot, tylko myśląc o tym), mój kucyk pozostaje zapięty, a moja skóra pozostaje czysta.
Jeśli chodzi o pielęgnację skóry przed zajęciami, Weir mówi, że można całkowicie zrezygnować z pełnej rutyny, jeśli ćwiczysz wcześnie rano. Więc kiedy uczę swoich zajęć o 7 rano, zostawiam serums, opłukuję twarz ciepłą wodą i aplikuję lekki krem nawilżający i SPF przyjazny dla skóry skłonnej do trądziku. Bez makijażu, bez zachodu, tylko nawilżenie i ochrona przed poceniem się.
Mój ulubiony SPF zarówno przed, jak i po zajęciach? Colorescience Sunforgettable Total Protection Face Shield Flex SPF 50. Jest lekki, na bazie minerałów i bezpieczny dla wrażliwej skóry. I z jakiegoś powodu nadal wygląda dobrze. Wychodzi biały, a następnie płynnie się miesza, dopasowując się do mojego odcienia skóry, zapewniając wystarczającą krycie, by wyrównać mój odcień cery i pomóc mi poczuć się schludnie bez noszenia makijażu. Po prysznicu po prostu go ponownie nakładam i wychodzę za drzwi - żadna podkładu nie jest konieczna.
Wczesne poranki nie są żartem, a YSE’s Wide Awake Eye Cream to mój wybór, jeśli chodzi o świeży wygląd bez kłopotów i wyprysków, które towarzyszą pełnemu rutynie makijażu. To genialny produkt, który działa jak korektor (do widzenia cienie pod oczami), ale także dostarcza odżywcze korzyści kremu pod oczy.
IYKYK: Większość produktów do oczu piecze, gdy pot dostaje się do lub w pobliże oczu. Nie ten. Trzyma się na swoim miejscu i nigdy nie rozmazuje się, nawet podczas moich najbardziej pocących się 50-minutowych zajęć. Po każdej sesji moje oczy nadal wyglądają jaśnie i rozbudzone. Kawa jest oczywiście koniecznością. ale ten wielozadaniowy bohater jest idealny, żeby sprawić, że czuję się pewnie, bez względu na ilość potu (lub to, jak wcześnie jest).
Jeśli nie mogę umyć twarzy od razu po zajęciach (co, prawdę mówiąc, zdarza się częściej, niż bym chciała przyznać), sięgam po Tower 28’s SOS Daily Rescue Facial Spray. Używa kwasu hipochlorawego, który Weir zaleca w nagłych wypadkach. Zawsze przypomina mi, że siedzenie w pocie przez zbyt długo może zakłócić mikrobiom skóry i osłabić jej barierę, sprawiając, że staje się bardziej podatna na wypryski. A ten spray pomaga zabić bakterie powodujące trądzik po super pocących zajęciach, dając mi czas, aż będę mogła wykonać pełną rutynę pielęgnacji skóry.
To orzeźwiające, uspokajające i nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Trzymam butelkę w mojej torbie do siłowni i psikam ją zaraz po zdjęciu się z maty. To zdecydowanie nie zastępuje właściwego oczyszczania, ale jest idealnym szybkim rozwiązaniem, gdy rozmawiam z klientami i nie mogę od razu pobiec do umywalki.