Stephen Colbert program w CBS został odwołany. Czy to koniec latania po północy? | Vanity Fair

19 Lipiec 2025 1934
Share Tweet

Program The Late Show z Stephenem Colbertem został anulowany przez CBS. Wiadomość wylądowała jak trzęsienie ziemi w czwartkowy wieczór, pośród toczących się pytań o przyszłość w epoce TikToka późnowieczornych programów oraz o macierzystą firmę CBS, Paramount, ze względu na nadchodzące połączenie z Skydance Media. Zakończenie jednego z najbardziej szanowanych seriali w historii telewizji rozgłośni - sięga on 1993 roku, gdy David Letterman dołączył do sieci po burzliwym rozstaniu z NBC - doprowadzi tylko do podniesienia kolejnych niespokojnych brwi.

CBS ogłosiło to w oświadczeniu, w którym nazwano Colberta "niezastąpionym". Dlatego, jak poinformowała sieć, sam serial zakończy się w maju 2026 roku, zamiast kontynuować z nowym gospodarzem.

"Jesteśmy dumni, że Stephen był częścią CBS. On i program będą pamiętani w panteonie mistrzów, którzy ozdabiali nocną telewizję," kontynuowało oświadczenie. "To czysto decyzja finansowa w trudnym okresie w późnych godzinach. Nie jest związana w żaden sposób z wynikami programu, treścią, ani innymi sprawami zachodzącymi w Paramount."

Colbert przekazał wiadomość swojej widowni podczas nagrywania czwartkowego programu, który jest emitowany o godzinie 23:35 ET. Jego ogłoszenie spotkało się z chórem buczenia. "Tak, podzielam wasze uczucia," odpowiedział Colbert. "To nie tylko koniec naszego programu, ale także koniec The Late Show na CBS. Nie zostanę zastąpiony. Wszystko to odchodzi." Na zakończenie podziękował CBS, widzom i 200-osobowej ekipie programu.

Colbert niedawno obchodził 10. sezon prowadzenia The Late Show, który często zajmował pierwsze miejsce w rankingu w swoim slocie czasowym i był nominowany do Emmy w kategorii najlepszego programu talk-show przez dziewięć lat z rzędu, również w tym sezonie. Dziesięć lat temu ta kategoria obejmowała sześć odrębnych programów. Teraz jest tylko trzy, z powodu spadku zgłoszeń. W późnych godzinach oglądalność spada, widzowie migrują na oglądanie klipów na YouTube i innych platformach mediów społecznościowych - a nawet w tej grupie jest dużo więcej konkurencji o oczy niż kiedyś.

Współnominowane do Emmy The Daily Show i Jimmy Kimmel Live! są również od dziesiątek lat na antenie. Pierwszy również jest nadawany na sieci Paramount, Comedy Central. Gospodarz Daily Show, Jon Stewart, ma kontrakt ważny do grudnia 2025; obecny kontrakt Jimmy'ego Kimmela wygasa w 2026 roku, i może nie podpisać nowego. "Myślę, że to jest mój ostatni kontrakt," powiedział w zeszłym roku do LA Times. "Nawet nie chce tego mówić, bo teraz wszyscy się ze mnie śmieją - za każdym razem, gdy myślę, że tak będzie, i potem okazuje się, że nie jest. Mam jeszcze trochę ponad dwa lata ważności kontraktu, i to wydaje mi się całkiem dobre. Wydaje mi się to wystarczające."

Wiadomość o anulowaniu The Late Show rozbrzmiewać będzie głośno w krajobrazie telewizyjnym. Wcześniej w tym roku CBS anulowało swój program o godzinie 00:30, After Midnight, nad którym Colbert był producentem wykonawczym,  po tym jak prowadząca Taylor Tomlinson zdecydowała się opuścić program. Sieć nie zdecydowała się na znalezienie nowego gospodarza programu ani jego zastąpienie innym oryginalnym serialem. Były konkurent Taylor Tomlinson, Seth Meyers, nadal prowadzi Late Night na NBC, ale jego program również stał się ofiarą surowej rzeczywistości finansowej. Meyers stracił swój zespół 8G Band w zeszłym roku - decyzję, którą jeden z jego członków, Eli Janney, przypisał cięciom budżetowym. Kilka mediów poświęciło ostatni rok obrazowaniu wyczerpujących zasobów i znaczenia późnych nocnych programów, a odejście Colberta mało co przyczyni się do zmiany tego odczucia.

W swoim oświadczeniu o anulowaniu CBS z pewnością ma nadzieję odparować nieuchronne spekulacje o tym, że decyzja ma cokolwiek wspólnego z Skydance - firmą medialną założoną przez Davida Ellisona, która ma się połączyć z Paramount w 8-miliardowym układzie. Wcześniej w tym miesiącu Paramount zakończył proces sądowy o zniesławienie, którego administracja Trumpa wytoczyła za edycję wywiadu programu 60 Minutes z wiceszefową Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris za 16 milionów dolarów - wynik, który ostro potępiły obserwatorzy, włącznie z senatorami Elizabeth Warren i Bernie'em Sandersem oraz pracownikiem Paramount Jonem Stewartem.

"To nie jest kontrola nad siecią informacyjną - to jest służalczość," powiedział Stewart w jednym z ostatnich odcinków The Daily Show. "Jesteśmy trzymani na poziomie, który nigdy nie będzie zadowalający dla Donalda Trumpa. Nikt nigdy nie będzie go całował dostatecznie. Nikt nigdy nie może go całować dostatecznie." Określił także polubowne rozwiązanie jako "wstyd."

Program Jon'a Stewarta także obiegły plotki, że także mógłby zostać anulowany. Stewart odniósł się do tych szeptów w tym tygodniu w swoim podcastu. "Nie dzwonili do mnie mówiąc: 'Nie przemieszczaj się zbyt wygodnie w tej siedzibie, Stewart,'" powiedział. "Ale powiem ci coś: Wyrzucili mnie z gorszych miejsc niż to. Upadniemy na nogi."

To, Co Widziałem We Współkobiecym Więzieniu ICE

Czego naprawdę myślała królowa Elżbieta o Harrym i Meghan

Największe pominięcia i niespodzianki nominacji do Emmy 2025

Były piłkarz, który wydał 10 milionów dolarów na oryginalnego Birkin

O co dokładnie chodzi w dramacie MAGA-Epstein?

Kulturowa wojna Supermana

Tajemne życie Brando, Pacino, Dolly Parton i inni

Każdy chce kawałka Pedro Pascala

11 najlepszych filmów z 2025 roku, do tej pory

Z archiwum: Kobiety z Palm Beach


POWIĄZANE ARTYKUŁY