Semaglutide osłabia motywację myszy do biegania
CHICAGO — Myszy uwielbiają biegać. Ale nie kiedy przyjmują semaglutyd, lek na cukrzycę i odchudzanie sprzedawany jako Ozempic i Wegovy. Podczas kuracji tym lekiem myszy mniej biegały na kole w klatce, pokazało nowe badanie.
Wyniki, zaprezentowane 7 października podczas corocznego spotkania Society for Neuroscience, są wstępne. Niemniej jednak, nieoczekiwane odkrycie stawia pytania dotyczące tego, czy takie coraz bardziej popularne leki, które naśladują hormon o nazwie GLP-1, mogą ingerować w motywację ludzi do aktywności fizycznej (SN: 8/29/23).
Pomóż nam się rozwijać, biorąc udział w naszym 15-pytaniowym badaniu czytelników.
Nowe wyniki pasują do tego, co wiadomo o zdolnościach tych leków do zmiany zachowań mózgowych, mówi neurobiolog Karolina Skibicka z Penn State University i Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji. „Uważam, że to bardzo ważne,” mówi o nowym odkryciu dotyczącym ćwiczeń. „Spędziłam większość mojej kariery na badaniu tych leków. Ale nadal uważam, że nie znamy wszystkiego.”
Myszy mające nieograniczony dostęp do koła, korzystają z niego intensywnie, pokonując w sumie aż 10 kilometrów dziennie, mówi Ralph DiLeone, neurobiolog z Uniwersytetu Yale. „Jeśli spojrzymy na to, ile biegną, to jest po prostu szalone,”mówi.
Ale myszy otrzymujące semaglutyd przez siedem dni biegały znacząco mniej niż zwykle, stwierdzili DiLeone i jego koledzy. Te myszy — zarówno samce, jak i samice — zmniejszyły swoją średnią dzienną odległość o około 38 procent. Po zakończeniu kuracji semaglutydem, ich dystans biegu wrócił do normy.
Tak jak oczekiwano, myszy na semaglutydzie traciły na wadze. Ale myszy na ograniczonej diecie, które straciły około takiej samej wagi, co bez leku, nie zmieniały swoich nawyków biegowych, stwierdzili badacze. Oznacza to, że utrata wagi nie jest przyczyną nowego zachowania siedzącego.
Zamiast tego, zmniejszone biegi odzwierciedlały brak motywacji, sugerują dodatkowe eksperymenty. Badacze nauczyli myszy otwierać swoje koła biegowe, wkładając nosy do otworu, pracując dla swojego treningu, w zasadzie. Myszy zazwyczaj chętnie wkładały nos wiele razy, aby otworzyć swoje koło biegowe. Ale myszy na semaglutydzie wkładały nosy mniej, sugerując, że były mniej chętne do jego otwarcia.
Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, czy zmienione nawyki biegowe myszy rzeczywiście mają związek z bardziej złożonymi decyzjami dotyczącymi ćwiczeń, jakich podejmują ludzie. Jeśli te leki faktycznie zmniejszają motywację do ćwiczeń, mówi Skibicka, lekarze mogą być zmuszeni zmienić sposób rozmowy z pacjentami na temat tych leków, mówiąc: „Hej, możesz czuć, że nie masz ochoty ćwiczyć. Ale to naprawdę ważne, żebyś to robił/a.”
Leki GLP-1 pomagają ludziom schudnąć, ale część tej wagi to mięśnie, mówi Skibicka. „Jeśli dodamy do tego zmniejszone ćwiczenia, to już jest problem,” mówi. „Masa mięśniowa jest ważna dla zdrowia. Bycie szczupłym bez masy mięśniowej to też niezdrowy stan.”
Ale być może bieganie myszy jest bardziej jak przymus. „Możliwe, że myszy również ćwiczą w sposób obsesyjny,” mówi DiLeone, i semaglutyd może zmniejszać tę potrzebę. Pasuje to do innych wyników sugerujących, że lek może łagodzić uzależnienia, być może poprzez wpływ na systemy nagrody w mózgu (SN: 8/30/23). Niektórzy ludzie przyjmujący semaglutyd zgłosili mniejsze pragnienie jedzenia, alkoholu i nikotyny.
Trudno powiedzieć, czy te wyniki mają zastosowanie u ludzi, mówi fizjolog wysiłkowy Glenn Gaesser z Arizona State University w Phoenix. Nie ma dowodów na to, że ludzie ćwiczą mniej podczas przyjmowania tych leków. „Dysforia, niska energia i nudności są zgłaszanymi skutkami ubocznymi,” a te objawy mogą osłabić motywację ludzi do aktywności.
„Aktywność fizyczna i sprawność mają większy wpływ na długość życia i zdrowia niż utrata wagi,” mówi Gaesser. Obawia się, że osoby, które postrzegają ćwiczenia jedynie jako strategię odchudzania, „mogą być mniej skłonne do aktywności fizycznej po przyjęciu jednego z nowych leków GLP-1, myśląc: 'Dlaczego mam ćwiczyć, skoro mogę schudnąć za pomocą leku?' Byłoby to dużym błędem.”