Lala Kent o randkach, życiu z matką i jej charakterystycznym wyglądzie urody
Może być najlepiej znana z Vanderpump Rules, ale ewolucja Lały Kent jest godna studiowania. Jako doświadczona bizneswoman i oddana matka dwojga dzieci, 34-latka odniosła sukcesy (właśnie świętowała sześć lat trzeźwości i poświęciła niezliczone godziny na promowanie reformy systemu sądowego rodzin), i to jest ścieżka, z której słusznie się cieszy. W przerwach między nagrywaniem swojego podcastu Give Them Lala, Kent porozmawiała z nami o swoim "pełnym domu", pełnym miłości sytuacji życiowej i dlaczego randkowanie nie jest obecnie w planie.
Staram się iść na nagranie jako nic innego jak ja sama. Zauważyłam, że za każdym razem, gdy próbuję się przygotować do czegoś, zawsze kończy się to źle. Zawsze wracam do domu i biję się w piersi, mówiąc sobie: „O, gdybym tylko zrobiła to w ten sposób lub ten sposób”. Natomiast, gdy po prostu byłam autentycznie sobą i żyłam w rzeczywistym życiu w danej chwili, wszystko wychodziło dużo lepiej - ponieważ nigdy nie można planować tego, co ktoś powie lub co się wydarzy. To są momenty, kiedy myślę: „Ok, czuję się dobrze z tym, co powiedziałam i zrobiłam”. Naprawdę nie wymaga to wiele wysiłku - poza kimś, kto przychodzi do mnie do domu, aby przyciąć mi włosy!
Jestem obsesyjnie zakochana w oczach kociej, chociaż Gigi Gorgeous powiedziała mi, że oczko kocie wyszło już z mody! Odmawiam jej rezygnacji. Naprawdę lubię kocie oczko od Kat Von D. Uwielbiam to. Daje ci najbardziej doskonałą linię. Wydaje mi się, że jest to jedna z tych marek, która do złudzenia przypomina. Nawet jeśli nie jesteś wizażystą, w jakiś sposób potrafisz sobie z tym poradzić. Powiedziałabym, że jest to jedno z moich ulubionych rzeczy, które zawsze mam pod ręką.
Co więcej, ten różowy kredka do ust o kolorze Nude Charlotte Tilbury, bez którego nie wychodzę nigdzie. To różowy nude o nazwie Pillow Talk. Powiedziałabym, że to są dwa niezbędne przedmioty.
To dzikie, bo gdy nie nagrywam, łapiecie mnie z niesamowitą ilością oleju we włosach, próbując tylko je uzdrowić. A potem mam na twarzy tyle oleju. Codzienne nakładanie makijażu jest bardzo wysuszające dla skóry. Staram się go unikać, chyba że muszę. Ale uwielbiam dobry olej do twarzy i włosów.
Zrobiłam Morpheus. Zrobiłam również PRP, czyli wyciągnięcie krwi na płytki i nałożenie osocza na twarz. Następnie wykonywana jest mikronakłócenie. Jestem obsesyjnie związana z tym zabiegiem; uważam, że moja skóra nabiera sprężystości. Bez względu na to, czy mi się to podoba, czy nie, w tym roku wprowadzam się w wiek średni 30 lat. Moja skóra nie jest już taka jak kiedyś w moich latach dwudziestych. Nie skarżę się, ale zdarza mi się pytać: „Co to są za drobne linie, które widzę, kiedy mam nałożony makijaż?”
Powiedziałabym, że lubię moje zabiegi na twarz, ale najbardziej lubię te, których nie mogę zrobić sobie samodzielnie. Absolutnie uwielbiam przygotowywać skórę do jej najlepszego stanu. To jest dla mnie terapeutyczne. Jeśli to jest coś, czego nie mogę zrobić samodzielnie, jak PRP, pójdę do dr. Diamond. Przygotuje mnie do sesji z lśniącą skórą i kilkoma iniekcjami. Potem jestem gotowa na kamery HD.
Znalezliśmy dobrą równowagę. Naprawdę podoba mi się nasza sytuacja. Kiedy wszystko zdarzyło się z moim byłym... Nieudolnie udało mi się określić ilu ludzi pytało mnie o to, czy się umawiam? Było tego dużo, a ja nadal myślałam: „To takie dziwne pytanie w momencie, kiedy czuję, że moje serce zostało właśnie wyłamane na milion kawałków”.
Teraz, po trzech i pół roku, czuję, że dynamika z mamą obok mnie, z bratem w domu z tyłu, naprawdę działa. Mamy na dobrej fali. Moje dzieci są szczęśliwe i są otoczone miłością. Ja też jestem w dobrym miejscu.
Pewnego dnia zdecyduję się wyjść i spróbować poznać kogoś. Pozwalam wszechświatowi prowadzić statek. Wiem, że minęło trochę czasu, po prostu nie jestem gotowa. I nawet nie jest to kwestia związana z moim sercem... ten aspekt już jest ok. Po prostu patrzę na moje dzieci i myślę: „Chciałabym zabrać czas od was w tak ulotnej chwili, by spotkać jakiegoś faceta?” Nie, dziękuję. To mi się nie widzi. To nie jest coś, czego naprawdę chcę robić.
Część ludzi uważa, że to brzmi dziwnie, a sytuacja mieszkaniowa jest dziwna. Miałam wiele osób, które mówiły mi: „Rób swoje.” I tak właśnie robię! Żyję moim życiem. Jestem szczęśliwa, więc dlaczego miałabym próbować zmienić coś, skoro cały twój cel w życiu polega na byciu szczęśliwym, a tu jesteśmy? Jestem w porządku.
Naprawdę cieszę się z tego czasu wolnego. Teraz, gdy zbliża się wiosna, pojawiają się rozmowy i ludzie ciągle mnie naciskają, mówiąc: 'Znowu zaczniesz być zajęty.' Jestem podekscytowany, że będę mógł podzielić się tym, nad czym pracowałem, gdy nadejdzie ten czas. Mój brat zawsze mówi: 'Uważaj, czego sobie życzysz, bo możesz to właśnie otrzymać.' Wykorzystuję ten czas, żeby skupić się na moich dzieciach; jestem bardzo podekscytowany tym, jak będzie wyglądała moja kariera w 2025 roku. Myślę, że będziemy bardzo zajęci. Wiem, że będziemy zajęci! Jeśli nie chcesz mnie widzieć ani słyszeć ode mnie, sugeruję zamknij oczy—bo ja nie zamierzam nigdzie odchodzić.
W NewBeauty dostajemy najbardziej wiarygodne informacje od autorytetu w dziedzinie urody, dostarczane bezpośrednio do twojej skrzynki odbiorczej
Znajdź w swojej okolicy „Topowego Lekarza Piękna” NewBeauty