'K-Pop Demon Hunters 2' Nie trafi na Netflix do 2029 roku - Oto wszystko, co wiemy
Fani K-Pop Demon Hunters, przygotujcie się — przed nami kilka lat zanim dostaniemy sequel.
Według informacji z 5 listopada 2025 roku, Netflix i Sony planują premierę K-Pop Demon Hunters 2 na 2029 rok. Mimo że to długo, to niezbyt zaskakujące — animowane produkcje tego kalibru wymagają czasu na stworzenie.
Decyzja ta przypada na fali sukcesu rekordowego hitu Netfliksa, który do swojej oryginalnej puli dochodów z sierpnia w wysokości 19 milionów dolarów, dodał kolejne prawie 6 milionów dolarów, zbliżając się do sumy 25 milionów dolarów w USA. K-Pop Demon Hunters zyskał już ponad 325 milionów wyświetleń, stając się oficjalnie najchętniej oglądanym filmem w historii Netfliksa. Film stał się nawet pierwszym filmem Netfliksa, który zdobył pierwsze miejsce na box office'u pod koniec sierpnia, zarabiając 19 milionów dolarów w ciągu dwóch dni.
Ścieżka dźwiękowa również odniosła sukces. Po siedmiu nieprzerwanych tygodniach na drugim miejscu, album K-Pop Demon Hunters skoczył na szczyt Billboard Top 200 20 września, zdobywając status platynowego i utwór "Golden" zajmujący pierwsze miejsce na liście Billboard Hot 100 11 sierpnia. Popularność franczyzy skłoniła nawet Netfliksa do współpracy z firmami Mattel i Hasbro jako globalnymi współlicencjobiorcami zabawek.
Reżyserowana przez Maggie Kang i Chrisa Appelhansa, historia skupia się na Rumi (Arden Cho), Mirze (May Hong) i Zoey (Ji-young Yoo), młodych gwiazdach pop w Huntr/X, których rodzinne dziedzictwo zabijania demonów zmusza je do polowania na demony gdy nie występują na wyprzedanych arenach. Ich największy wróg (w postaci głosowej Lee Byung-hun) tworzy rywalski k-popowy chłopięcy zespół, mający na celu kradzież dusz ich fanów, zmuszając Huntr/X do walki trudniej niż kiedykolwiek, by utrzymać świat w bezpieczeństwie — i ich przyjaźń nietkniętą.
W rozmowie z Entertainment Weekly w sierpniu 2025 roku, Kang sugerowała możliwość kontynuacji podczas refleksji na temat wyzwań przy tworzeniu tak rozległej historii.
"Próbowaliśmy stworzyć historię nie-origin, origin story z koncepcją zupełnie nową dla ludzi," wyjaśniła. "Co sprawiło, że te dziewczyny trafiają do HUNTR/X i zostają łowcami demonów? Jakie jest pochodzenie każdej z nich? Jak zostały wybrane? Jaka jest ta podróż?"
Dodała, "Nie było miejsca w filmie, by pokazać wszystko to. Musieliśmy więc dokonać wyboru co jest istotne dla fabuły, i to właśnie tę informację pokazaliśmy."
Podejmowanie takich decyzji nie było łatwe. "Myślę, że to było jedno z najtrudniejszych pytań, które otrzymywaliśmy: 'Proszę, pokażcie nam to.' 'Myślę, że publiczność będzie chciała poznać to czy tamto,'" powiedziała Kang. "Musiliśmy podejmować decyzje i mówić, 'Nie, to nie jest istotne dla fabuły tego filmu, być może to może być pokazane innym razem.'"
Jeśli kontynuacja się zmaterializuje, dodała, "Wtedy możemy ujawnić więcej z tego tła."