Zostałem przyjęty na oddział psychiatryczny w moich dwudziestych latach - mówi TikTokker - jest samotnie i przerażająco - OK! Magazine
Jedna 26-latka odważnie opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym i czasie spędzonym w oddziale psychiatrycznym. Podczas pobytu Kat Beck, pochodzącej z Nottingham, czuła się izolowana i przerażona, ale było coś, co ją najbardziej zszokowało.
Kat dokumentuje swoją podróż zdrowia psychicznego na swoim koncie TikTok, dzieląc się surowymi doświadczeniami związanych z pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Niektóre z jej filmów zdobyły ponad 3,1 miliona polubień, gdy szczerze omawia system zdrowia psychicznego, swoje walki z "nierozwiązanymi traumami" i objawy Zaburzenia Osobowości Borderline (BPD).
W jednym z filmów, Kat opowiedziała swoją historię hospitalizacji i powiedziała: "Są liczne czynniki w tym, żeby być zupełnie szczerą z tobą." Dodała: "Nierozwiązane traumy, które trzymałam w sobie przez lata i o których nie mówiłam nikomu, w połączeniu z radzeniem sobie z objawami BPD (Zaburzenia Osobowości Borderline) podczas lockdownu, gdy mieszkałam sama, odegrały rolę w mojej hospitalizacji.
"Mówiąc wręcz, były to poważne przedawkowania, które doprowadziły do mojej hospitalizacji i zastosowania paragrafu o zastosowaniu, ale wszystkie powody powyżej odegrały rolę w tym, dlaczego chciałam zakończyć swoje życie."
Zostanie przyjętym do szpitala psychiatrycznego w wieku dwudziestu kilku lat nie było czymś, na co Kat mogła się w pełni przygotować, gdy wspomniała: "To było przerażające." Wyjaśniła: "Zostałam umieszczona w szpitalu trzy godziny od wszystkich moich przyjaciół i rodziny, więc byłam wyjątkowo zasamotniała. Czułam się tak sama. Nie znałam nikogo, kto byłby w takiej sytuacji wcześniej, więc nie miałam pojęcia, czego się spodziewać. Bardzo przerażające było bycie przyjętym po raz pierwszy."
Jednak to nałożone ograniczenia na pacjentów ze względów bezpieczeństwa najbardziej zszokowały Kata. Podzieliła się: "Mogą ci odebrać ubrania, gołać sypialnię ze wszystkich przedmiotów i obserwować cię jeden na jeden, gdzie ktoś cię obserwuje 24 godziny na dobę, w tym podczas korzystania z toalety i prysznica."
Opisując czas jako restrykcyjny i często samotny, Kat znalazła życie na oddziale zupełnie inne, niż sobie wyobrażała. "Na oddziale nie ma wiele do zrobienia, więc czasami jest bardzo nudno i samotnie.
"Nie możesz robić rzeczy, które zazwyczaj sugerują ludzie, aby pomóc ci w zdrowiu psychicznym, kiedy jesteś umieszczony w sekcji, takie jak spacer czy spotkanie się z przyjaciółmi."
Mimo trudności, Kat pochwaliła pielęgniarki i personel psychologiczny za wsparcie, przypisując terapię skoncentrowaną na traumie za zapewnienie bezpiecznej przestrzeni do przetwarzania i rozmawiania o swoich doświadczeniach. Kat zwróciła się do TikTok jako platformy do nawiązywania kontaktu z innymi borykającymi się z podobnymi problemami oraz sposobu dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Wyjaśniła: "Kiedy pierwszy raz zostałam przyjęta, czułam się bezradna, a także bałam się, ale nie miałam nikogo, od kogo mogłabym się dowiedzieć, jak to jest."
"Chciałam pokazać ludziom w mojej sytuacji, że to nie takie straszne, jak się wydaje, i że nie jesteś sam w tym doświadczeniu." Pomimo swoich intencji, szczere filmy Kati spotkały się z różnymi reakcjami, niektórzy oskarżyli ją o 'romantyzowanie oddziałów psychiatrycznych' lub przesadzanie z jej stanem.
Odpowiadając na te zarzuty, Kat powiedziała: "Ludzie mają to zdanie, że powinieneś leżeć w łóżku z depresją przez każdy dzień, nie publikując na TikToku, ale rzeczywistość nie wygląda tak, zwłaszcza z moją diagnozą." Dodała również: "Największym nieporozumieniem, które widzę na TikToku, jest to, że to jest łatwe życie, jak kolonia wakacyjna.
"To nie mogłoby być bardziej od rzeczywistości. Tutaj doświadczasz traumatycznych rzeczy, i nie życzyłabym tego nikomu." Mając 26 lat, nadal stawia sobie za priorytet zdrowie psychiczne i odważnie dzieli się swoim postępem, oferując wsparcie innym na ich ścieżce.
POWIĄZANE ARTYKUŁY
× zamknij