Przebudzenie wiosenne Vanessy Morgan
Jej gwiazda zaczęła błyszczeć w Riverdale, gdzie przez siedem sezonów wcielała się w postać Toni Topaz, a kanadyjska aktorka Vanessa Morgan obecnie można zobaczyć w serialu Wild Cards stacji CW. Ostatnio udało nam się porozmawiać z 32-letnią mamą o urodzie, wspólnym rodzicielstwie i wszystkim pomiędzy.
Naprawdę było to wspaniałe doświadczenie. Jestem Kanadyjką, więc uwielbiam kręcić filmy w Vancouver. Kupiłam tutaj dom, gdy zaczęłam kręcić Riverdale, więc miło mi jest być w domu.
Jeśli chodzi o sekrety urody, najważniejszą rzeczą jest to, że sama maluję się na planie Wild Cards. Zaczęłam malować się sama w Riverdale i przeniosłam to na Wild Cards. Uwielbiam naturalny makijaż i cieszę się, że to właśnie takiego oczekiwano dla mojej postaci. Malowanie twarzy to dla mnie medytacyjne doświadczenie. Uwielbiam zaczynać dzień w przyczepie do makijażu i stylizacji włosów.
Wolę pozostawać po naturalnej stronie i mam kilka rzeczy, od których nie odstępuję. Jeśli chodzi o róż, zawsze wybieram 100% Pure (40 dolarów). To mój nieodłączny element. Naprawdę uwielbiam ich róż w pudrze. Także róż od Tower (20 dolarów) jest niezły. Czasem używam ich kremowego różu, aby coś zmienić. Honest Beauty ma naprawdę dobry nowy różowy róż (20 dolarów).
Uwielbiam podkład od Beautycounter (52 dolary); cała linia jest świetna. Właśnie zaczęłam mieszać go z Flawless Filter od Charlotte Tilbury (49 dolarów). Doskonale się sprawdza, gdy robię bardziej wyrafinowane rzeczy, takie jak czerwony dywan i konferencje prasowe.
Moim ulubionym korektorem jest NARS (32 dolary). Uwielbiam korektory NARS. Często nie używam podkładu. Na przykład w Wild Cards prawdopodobnie użyłam podkładu kilka razy. Moja cera jest dość dobra, więc używam korektora NARS, aby zakryć wszystko, a następnie łączę go z korektorem pod oczy Benefit (27 dolarów). Na koniec nakładam trochę różu i bronzera.
Poza tym Beautycounter ma najcudowniejsze pomadki do ust (32 dolary)! Nie wiem, czy słyszałeś o Nova Beauty, ale Fashion Nova ma linię kosmetyków. To takie przypadkowe, ale dostałam od nich kredki do ust i stały się one moimi ulubionymi. Ich Nude numer dwa (10 dolarów) stosuję codziennie.
Tata Harper to świetna opcja - cała linia jest doskonała. Renée Rouleau jest również świetna jeśli chodzi o żele do twarzy. To moje dwie ulubione marki. Eksperymentuję z innymi produktami, ale zawsze wracam do tych dwóch.
Oczywiście. Mam to. Jest naprawdę dobry!
Ostatnio nie robiłam zabiegu na twarz. Ale kiedy byłam w Riverdale, wszyscy chodziliśmy do tego samego miejsca w Vancouver i raz w miesiącu robiłam zabieg na twarz. Byliśmy naprawdę szczęśliwi - Riverdale uwzględniło to w kontrakcie, ze względu na ilość czasu, który spędzamy przed kamerą i w makijażu.
Uwielbiam zabiegi Laser Genesis. To dla mnie gra zmieniająca. Zauważyłam, że moja skóra jest czysta po jednym zabiegu i wydaje się, że naprawdę skupia się na wypryskach i drobnych zmarszczkach. Uwielbiam to. Nie lubię również czasu bezczynności; dostaję lęku na myśl o laserach, które wymagają czasu regeneracji. Wiem, że niektórym ludziom nie przeszkadza to, że są czerwieni przez trzy dni, ale ja tak nie mam. Zawsze mnie to niepokoi. To jak: "Czy to potrwa wiecznie?" Więc brak czasu bezczynności jest dla mnie bardzo ważny. Uwielbiam także HydraFacial.
To jest inna atmosfera. Uwielbiam być w Vancouver, bo to mój dom. Mam wrażenie, że tam, gdzie jest twój dom, czujesz się najbardziej zrelaksowany. Ale odczuwam różnicę i nadal uwielbiam Los Angeles; Chciałabym wkrótce nakręcić tam jakiś projekt.
Za każdym razem, gdy tam jestem, czuję sentyment. Pamiętam, jak bardzo chciałam odnieść sukces… kręcąc pilotażowe sezony, kiedy miałam 20 lat i robiąc wszystko. Jest coś w Los Angeles i w pogodzie, czego nie da się pokonać. Często tam jeżdżę, zaspokajam swój sentyment, a potem uwielbiam wracać do Kanady, do natury, czystego powietrza i oceanu.
Myślę, że powiedziałabym: "Nie pozwól, żeby nos cię przytłoczył. Wszystko się ułoży." Naprawdę, z całego serca, czuję, że wszystko zawsze układa się dla mnie. Jestem naprawdę dumna, że zawsze szłam do przodu; zawsze idę do przodu. Wiem, że wiele osób zniechęca się... Znam wiele osób, które zrezygnowały z aktorstwa, bo nie mogły znieść ciągłego odrzucania. Niestety, taka jest nasza branża. Było wiele projektów, o które starałam się, a które naprawdę mocno odczułam i myślę, że po prostu odpuściłabym sobie wszystko to, wiedząc, że to wszystko ma większy sens. Wiele razy słyszałam "nie" na wiele ról, ale potem były momenty, kiedy dostałam coś innego, co podobało mi się jeszcze bardziej. To moja najlepsza rada dla młodszej siebie... po prostu nie bierz tego do siebie.
I actually don’t share much of my personal life online. If there are some really special moments that I do want to share, then I will. I think that’s brought me a lot of peace. My life has been talked about…and there are a lot of things that I haven’t wanted publicized, so I really value privacy. I’m O.K. sharing things that I would want people to see, but I do keep the stuff that’s close to my heart just for me.
It’s one of those things where time heals all. Everything on my end seems to be healed…and I finally feel like I have a nice flow with it. It wasn’t easy, but I feel really, really lucky. I feel like I’m at a point where I can honestly say everyone involved has come to a peaceful place.
I’m going to be starting my job, probably at the end of August. I’m waiting for the official green light on Season 2, but that’s what everyone is saying. I’m really excited for summer. I’m decorating my whole house right now; I’m ordering new furniture, getting all that done. I’m excited. I’m excited for getting new patio furniture and picnics and just soaking it all in in during my time off.