Trump Sugeruje, że jest otwarty na deportację Muska, gdy Musk grozi jakimś rodzajem nieokreślonej opcji nuklearnej | Vanity Fair

Donald Trump i Elon Musk znowu się kłócą. Tak, mniej niż miesiąc po załagodzeniu swojej ostatniej kłótni - która dotyczyła groźb anulowania rządowych kontraktów i sprzedaży Tesli, oskarżeń o niewdzięczność i sugestii, że prezydent jest "w plikach Epsteina" - ci dwaj ponownie wzięli swoje miecze (a przez miecze rozumiemy swoje konta na odpowiednich portalach społecznościowych, które posiadają). Tak, mimo że są super dobrze zrównoważeni i absolutnie nie mają problemów z ojcem. Tak, mimo że zawsze stawiają kraj na pierwszym miejscu i nie cierpią na takie wysokie poziomy narcyzmu, że myślą rzeczy w stylu "Świat byłby lepszym miejscem, gdyby było tam dziesiątki malutkich mnie biegających" i "Powinien być dla mnie zorganizowany pochód ku mojej czci."
Wszystko się zaczęło tym razem, gdy Musk, który wcześniej określił "wielki, piękny" projekt wydatków Trumpa jako "odrażające plugastwo," wezwał do powstania nowej partii politycznej, pisząc: "Jeśli ten obłąkany projekt wydatków zostanie przyjęty, następnego dnia powstanie Partia Amerykańska." Później oświadczył, że wspomoże kampanię ponownego wyboru Reprezentanta Thomasa Massie, który zagłosował przeciwko podpisaniu przez Trumpa jego kluczowego projektu ustawy, i zagroził wszelkim ustawodawcom "którzy prowadzili kampanię obiecując zmniejszenie wydatków, a mimo to... zagłosowali za największym w historii zwiększeniem limitu długu."
To, jak się okazało, nie spodobało się Trumpowi, który zabrał głos na platformie Truth Social - uruchomionej po jego banicji z Twittera, którą Musk później zniosł - we wczesnych godzinach we wtorek, grożąc, że wycofa dotacje rządowe dla Muska, szalejąc: "Elon Musk wiedział, znacznie przed tym gdy tak mocno poparł mnie na Prezydenta, że byłam zdecydowanie przeciwna Mandatowi dotyczącemu pojazdów elektrycznych. To jest absurdalne i zawsze było znaczącą częścią mojej kampanii. Samochody elektryczne są OK, ale nie powinien każdy być zmuszony do posiadania jednego. Elon może łapać więcej dotacji niż jakakolwiek osoba w historii, i bez dotacji, Elon prawdopodobnie musiałby zamknąć sklep i wrócić do domu w RPA. Bez więcej startów rakiet, satelitów, czy produkcji samochodów elektrycznych, nasz kraj zaoszczędziłby FORTUNĘ. Być może powinniśmy sprawić, aby DOGE przyjrzało się temu poważnie? DUŻEGO PIENIĄDZE DO ZAOSZCZĘDZENIA!!!"
Na pytanie reportera, czy planuje deportować Muska, Trump odpowiedział, że "musi się zastanowić" i że administracja "musiałaby nałożyć DOGE na Elona," uwagę, która została podana z żartem o zjedzeniu Muska.
Ta treść może być też obejrzana na stronie, z której pochodzi.
W odpowiedzi, Musk oznajmił, że jest kuszony "aby eskalować to," ale "powstrzyma się na razie." Nie jest jasne, co w ocenie Muska stanowiłoby eskalację, ale biorąc pod uwagę, że zasugerował, że Trump był co najwyżej kompanem skazanego przestępcy na seks podczas ostatniej kłótni, byłaby to prawdopodobnie naprawdę zła!"Ka�dy chce kawa�ka Pedro Pascala
Jak Styl Rządzenia Donalda Trumpa Naśladuje Mafię
Wnętrze Rozległego Rzymskiego Pałacu Legendy Valentino
Te Nowe Programy Zdominują Nominacje do Nagród Emmy 2025
Tryumf i Tragedia Jayne Mansfield
Wielka Tajemnica Partyjnej Narkotyku, Która pojawia się Wszędzie
Serial The Bear Sezon Czwarty Podaje Tę Samą Znużoną Potrawę
Skandaliczne Siostry Mitford: Najbardziej Fascynująca Rodzina XX Wieku
11 Najlepszych Filmów 2025 Roku, Do Tej Pory
Z Archiwum: Marlon Brando, Król, Który Chciałby Być Człowiekiem"
POWIĄZANE ARTYKUŁY
× zamknij