Oskary Porzucają TV na Rzecz YouTube | Vanity Fair
W historycznej zmianie, ceremonia Oskary nie będzie już transmitowana w telewizji, począwszy od 2029 roku - gdy ceremonia przeniesie się na YouTube. W środę Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła wieloletnią umowę, która da YouTube wyłączne prawa globalne do Oskarów, począwszy od 2029 roku do 2033 roku. Stulecie ceremonii Oskarów w 2028 roku będzie ostatnim pokazem transmitowanym na podstawie obecnego porozumienia Akademii z ABC.
Umowa z YouTube obejmuje nie tylko Oskary, ale także relacje z czerwonego dywanu i inne ważne wydarzenia Akademii, w tym Governors Awards, ogłoszenie nominacji do Oscarów oraz obiady dla nominowanych do Oscarów. "Akademia jest międzynarodową organizacją, a ta współpraca pozwoli nam rozszerzyć dostęp do działań Akademii dla jak największej światowej publiczności - co będzie korzystne dla naszych członków Akademii i społeczności filmowej" - powiedział dyrektor generalny Akademii Bill Kramer i prezydent Akademii Lynette Howell Taylor w oświadczeniu.
Podobnie jak wszystkie gale nagród, ceremonia Oskarów miała trudności z utrzymaniem lub zwiększeniem widowni w telewizji na przestrzeni ostatnich lat. Transmisja z 2025 roku miała około 19,7 miliona widzów, nieco więcej niż 19,5 miliona widzów z 2024 roku. Choć to wzrost wydaje się krokiem we właściwym kierunku, liczby widzów nie były nigdy takie, jak przed pandemią w 2020 roku.
Akademia od lat martwiła się, jak utrzymać program w życiu i przyciągnąć młodszą publiczność, nawet gdy nawyki związane z chodzeniem do kin nadal się zmieniają. Udostępnienie programu dla ponad 2 miliardów widzów na całym świecie YouTube - i dla subskrybentów YouTube TV w Stanach Zjednoczonych - to jeden ze sposobów na osiągnięcie tego celu. Ponadto Oskary zawsze były trudne do obejrzenia dla widzów spoza USA. Ta zmiana ma potencjał, aby uczynić je bardziej dostępnymi na całym świecie, gdy grono wyborców staje się coraz bardziej międzynarodowe.
Gale SAG (teraz zwane nagrodami Actor) dokonały podobnej zmiany w 2024 roku, przenosząc się z telewizji kablowej do Netflix w nadziei, że platforma streamingowa przyniesie większą i bardziej globalną widownię. Netflix nie publikuje rankingów, więc nie wiadomo, jak dużo wzrostu widowni zobaczył ten program po przejściu z telewizji.
POWIĄZANE ARTYKUŁY
× zamknij