Nowy test moczu mógłby pomóc zidentyfikować bardziej agresywne formy raka prostaty
Naukowcy mogli opracować nową, ulepszoną metodę testowania na najpoważniejsze i najbardziej agresywne formy raka prostaty.
Nowe badanie opublikowane w JAMA Oncology 18 kwietnia przedstawia test MyProstateScore 2.0 (MPS2). MPS2 to badanie moczu, które testuje 18 unikalnych genów związanych z rakiem prostaty o wysokim stopniu złośliwości.
Rak prostaty ma „stopień” od jednego do pięciu w zależności od szybkości wzrostu i rozprzestrzeniania się. Test MPS2 może być w stanie zidentyfikować raka prostaty, który spełnia kryteria grupy stopnia dwa lub wyższych, które są bardziej niebezpieczne.
Zdolność wykrycia, czy rak prostaty danego człowieka jest o niskim stopniu (i mniej niepokojący) czy o wysokim stopniu (i bardziej niepokojący) pomogłaby lekarzom wykluczyć przypadki raka prostaty, które nie wymagają natychmiastowej biopsji lub interwencji.
"Zmniejszenie liczby niepotrzebnych biopsji byłoby bardzo korzystne, ponieważ często są bolesne, powodują krwawienie, a co najważniejsze, istnieje małe ryzyko ciężkiej infekcji", powiedział Mark Katz, MD, profesor kliniczny urologii na Uniwersytecie Chobanian i Avedisian School of Medicine w Bostonie.
Oprócz samej fizyczności, test MPS2 mógłby również przynieść peace of mind mężczyznom z rakiem prostaty o niskim stopniu, którzy inaczej mogliby zmagać się z niepotrzebnym stresem, wizytami u lekarza i zabiegami, powiedział Katz Health.
Oto, co eksperci mieli do powiedzenia na temat nowego testu i jak porównuje się on do innych metod testowania raka prostaty.
Prawie dekadę temu ten sam zespół badawczy z University of Michigan, który stoi za MPS2, opracował oryginalną wersję testu na mocz, znaną jako MPS. Wcześniejszy test badał dwa różne geny związane z rakiem prostaty, a także poziom specyficznego antygenu prostaty (PSA) u danej osoby. Badanie PSA jest stosowane od dziesięcioleci, jest uważane za standardowe badanie krwi w celu przesiewu raka prostaty.
A jednak MPS2 ulepsza oryginalną wersję, jak wyjaśnił autor badania, Arul Chinnaiyan, MD, PhD, dyrektor Michigan Center for Translational Pathology na University of Michigan Medical School.
„MPS - wersja 1 - i niektóre inne komercyjne biomarkery moczu i krwi do raka prostaty dobrze radzą sobie z wykrywaniem wszystkich form raka prostaty, ale gorzej z wykrywaniem raka prostaty wysokiej klasy, czyli grupy stopnia dwa, u tych z chorobą o niskim stopniu, czyli grupą stopnia jeden, choroba powolna”, powiedział Chinnaiyan Health. „[MPS2] jest lepsze od innych testów w wykrywaniu raka prostaty o wysokim stopniu.”
Podczas opracowywania tego nowego testu Chinnaiyan i jego zespół przyjrzeli się próbkom moczu mężczyzn, którzy mieli podwyższony poziom PSA lub inne nieprawidłowe wyniki badania odbytnicy.
Naukowcy wykorzystali dane z kohorty rozwojowej, do której należało 761 mężczyzn w średnim wieku 63 lata, aby wydobyć 18 genów, które mogą wskazywać na wyższą klasę raka prostaty.
Następnie test 18-genowy został zastosowany do kohorty walidacyjnej, składającej się z 743 mężczyzn, gdzie autorzy badania zbadali, czy MPS2 może zidentyfikować te mężczyzn z rakiem grupy stopnia dwa lub wyższych. Wyniki wykazały, że ulepszony test był "skuteczniejszy w identyfikowaniu raków prostaty o średnich i wysokich stopniach, które wymagają leczenia", wyjaśnił Katz.
"W całej populacji pacjentów test zapobiega około 40% niepotrzebnych biopsji", wyjaśnił Chinnaiyan. "Test działa jeszcze lepiej u pacjentów, którzy mieli wcześniej negatywną biopsję, i może zapobiec nawet 50% niepotrzebnych biopsji w tej grupie".
W praktyce nowy test z moczu mógłby pomóc lekarzom zdecydować, czy pacjent z podwyższonym poziomem PSA naprawdę potrzebuje dalszych działań, powiedział Katz.
"W obliczu podwyższonego testu PSA pacjenci i lekarze stają przed trudną decyzją o dalszym badaniu, które może być dość zaawansowane (takie jak MRI) lub inwazyjne, jak biopsja", powiedział Samuel Haywood, MD, onkolog urologiczny w Cleveland Clinic, Health.
Najczęstszą formą przesiewu raka prostaty jest test krwi PSA, powiedział Haywood. Ale test ten wcale nie jest doskonały - wielu mężczyzn, którzy są przesiewani, może mieć podwyższony poziom PSA „z przyczyn, które nie są rakiem prostaty” - wyjaśnił.
Z tego powodu naukowcy szukali sposobów, aby dalej określić rzeczywiste ryzyko raka prostaty u osoby po przejściu testu PSA, powiedział Haywood.
"Jako dziedzina staramy się znaleźć bardziej specyficzne markery, które pomogą lepiej przesiewać mężczyzn i zredukować nadużywanie bardziej zaawansowanych [lub] inwazyjnych testów", dodał.
Jedną z opcji jest użycie MRI przez lekarzy, aby dalej ocenić mężczyzn z wysokim poziomem PSA, powiedział Haywood. Jednak ostrzegł, że te skany czasami mogą przegapić dodatnie przypadki, a jednocześnie mogą być kosztowne i trudne do uzyskania.
Simple tests that check for other potential prostate cancer biomarkers have become alternative options. In addition to MPS2, blood and urine tests such as 4K, Prostate Health Index, PCA3, and others can provide more context to a person’s elevated PSA test, and can help guide treatment.
Though the study’s results are promising, there are limitations and questions that still remain.
For one, there was limited racial diversity in the study population pool, and the study authors noted it’s not yet clear whether the findings would be different in Black Americans.
This is especially significant because there are “some general differences” when it comes to prostate cancers found in Black and white patient populations, Chinnaiyan said. Specifically, Black men present with prostate cancer earlier, have more aggressive cases, and have higher mortality rates than white men.
“By having 18 biomarkers, we hope to mitigate those discrepancies,” he said. “That said, a future ongoing study will formally test MPS2 in a large African American cohort to confirm its performance further.”
The hope is that the MPS2 test would “behave similarly across all ethnic groups,” Haywood said, but at this point, there just isn’t data to back it up.
In addition to testing MPS2 in Black Americans, Chinnaiyan said he and his colleagues will also be looking at the use of this test “in the active surveillance population.” Essentially, they want to see if MPS2 can “predict which patients have aggressive prostate cancer, or whose cancer has progressed.”
For now, Chinnaiyan said anyone in the U.S. can access the test, which is owned by and available through LynxDx, a biotechnology lab in Michigan. MPS2 just “needs to be ordered by a physician,” he said, and some clinics are already fully set up to order the test.