Meghan Markle i Billie Eilish łączą siły, aby pomóc zastąpić przedmioty utracone podczas pożarów w Kalifornii

Meghan Markle i Książę Harry niedawno zostali "zdruzgotani" przez pożary w Kalifornii, które zabrały domy i firmy tysiącom osób, ale ona pomaga tam, gdzie tylko może. Była gwiazda "Suits" niedawno pomogła nastolatce zastąpić ukochany przedmiot, którego straciła w płomieniach.
"Około dwóch lub trzech tygodnie temu, kiedy mój mąż i ja byliśmy w Altadenie, odwiedziliśmy społeczność, w której wszystkie domy zostały zredukowane do popiołów" - powiedziała Meghan, lat 43, w filmiku udostępnionym na Instagramie we wtorek, 4 lutego.
Księżna Sussex dodała, że rozmawiała z kobietą z okolicy, która opowiedziała jej o tym, jak jej 15-letnia córka straciła coś dla niej wyjątkowego w pożarze.
Meghan kontynuowała: "Kiedy wrócili do swojego domu po raz pierwszy, co miało miejsce, gdy się z nimi spotykaliśmy, jedyne, czego [jej córka] szukała w domu, to koszulka z koncertu Billie Eilish, na który była niedawno i którą zostawiła w pralce lub suszarce". Pralka i suszarka zostały zniszczone w pożarze, więc Meghan postanowiła pomóc. "Powiedziałam: 'Nie znam Billie Eilish, ale znajdę sposób, aby zdobyć dla ciebie tę koszulkę'" - wyjaśniła założycielka "Tig".
Meghan wyjaśniła, że nagrała "wiadomość dźwiękową" i skontaktowała się z kilkoma osobami, w tym z piosenkarzem Adamem Levine'em i jego żoną, Behati Prinsloo, z prośbą o przekazanie wiadomości piosenkarce "Birds of a Feather", 23-latce. Wiadomość mamy dwojga dzieci została w jakiś sposób pomyślnie przekazana, a Billie odpowiedziała ogromnie. Meghan pokazała widzom przedmioty zawarte w paczce, które obejmowały lunchbox, podpisaną płytę oraz ubrania.
"Duże podziękowania dla Billie Eilish" - rozczuliła się Meghan. "To będzie dla niej bardzo ważne, i szczerze dla Adama Levine'a i Behati, pomogliście w tym wszystkim, a także wszystkim, którzy wsparli ludzi w małych i dużych gestach, aby przetrwać to, co stało się w Kalifornii, dziękuję bardzo."
Meghan także podziękowała ratownikom w podpisie i napisała: "Podtrzymujmy wsparcie dla tych dotkniętych pożarami w Kalifornii. Dzięki wszystkim, którzy doprowadzili to do skutku, ale najważniejsze, dziękuję naszym ratownikom, którzy są prawdziwymi bohaterami społeczności. Jak zawsze, Meghan."
Pożary w Kalifornii zbombardowały obszary Złotego Stanu w styczniu, a źródło wyłącznie powiedziało "In Touch", że Meghan i Harry, lat 40, udzielili swojego domu i zasobów mieszkańcom dotkniętym pożarem. "Mogli śmiało opuścić miasto, ale oni naprawdę pojechali dwa godziny w kierunku pożaru, aby pomóc w World Central Kitchen" - powiedział informator 30 stycznia.
"Podawali posiłki dla osób ewakuowanych, rozmawiali z ludźmi i starali się ofiarować nieco pociechy." Para zachęcała również swoich przyjaciół do pomocy, w oświadczeniu na ich stronie internetowej. "Jeśli przyjaciel, bliska osoba lub zwierzak musi ewakuować się, a ty masz możliwość zaoferowania im bezpiecznego schronienia w twoim domu, proszę to zrób" - czytamy w oświadczeniu. "Upewnij się również, że sprawdzisz, czy twoi niepełnosprawni sąsiedzi lub starsi sąsiedzi potrzebują pomocy przy ewakuacji."