Poznaj Davida Corensweta, Naszego kwadratowego nowego Supermana | Vanity Fair

11 Lipiec 2025 2544
Share Tweet

O ile nie śledzisz Davida Corensweta na Instagramie – a sprawiedliwie trzeba dodać, że prawie 900 000 osób to robi – może nie kojarzysz jego nazwiska. Jednak od tego weekendu wszyscy będą wiedzieć, kim jest. Corenswet właśnie przymierza się do przejęcia roli najbardziej ikonicznego bohatera świata: Supermana, w nowym filmie o tym samym tytule od Jamesa Gunna. 32-letni Amerykanin wcale nie jest nowicjuszem na ekranie. Pojawiał się w różnych projektach, od filmów – w tym Pearl i Twisters – po telewizję, gdzie grał w House of Cards i Elementary. Miał bardziej znaczące role w dwóch serialach Ryana Murphy'ego dla Netflixa, The Politician i Hollywood. Nowy Człowiek ze Stali ma także w przygotowaniu dwa inne projekty: serial The Answers, z Lucy Hale z Pretty Little Liars, oraz film Mr. Irrelevant, z Michaelem Shannonem. Ale na pewno nie będą to jego ostatnie produkcje, bo teraz podbił Hollywood. Wyreżyserował także niezależny pilot o dziewczynie z kamery na OnlyFans o nazwie Real Live Girl i wyprodukował krótki metraż pt. Woman in the Sky. Od marca 2023 roku Corenswet jest żonaty z aktorką Julią Best Warner, którą poznał na letnim obozie aktorskim, gdy był jeszcze młodym chłopcem. Choć ich ślub odbył się lata temu, para zadebiutowała na czerwonym dywanie dopiero w tym tygodniu, na premierze filmu o Supermanie w Los Angeles. Warner i Corenswet mają także rocznego syna. Dzisiaj aktor wcielający się w Supermana przekazuje przesłania życzliwości i wrażliwości – podobnie jak jego postać na ekranie. "Mam wrażenie, że byłem tatą od długiego czasu, i tylko czekałem na dziecko, aby to udowodnić" – powiedział People w czerwcu. "Mój tata był entuzjastycznym ojcem i przez pewien czas został w domu z moją siostrą, kiedy była jeszcze mała, i bardzo dobrze sobie radził z dziećmi. Więc chyba to odziedziczyłem. Lubiłem być wychowawcą kolonijnym, mam też okropne żarty, na które nikt nie śmieje się". Rodzice Corensweta byli obydwoma prawnikami, którzy wychowali go i jego starszą siostrę Amy w Nowym Orleanie. Był szkolił się w Juilliard – tak jak oryginalny Superman, Christopher Reeve – ale do teraz nie miał przełomowej roli na taką skalę. "Jedną z rzeczy, które mnie najbardziej zainteresowały w filmie, było pokazanie, że poza umiejętnością latania i strzelania laserami z oczu, Superman nie pragnie niczego bardziej niż być człowiekiem" – powiedział Gunn dla VF Italia w tym miesiącu. "To właśnie sprawia, że jest wyjątkowy: Bóg czuje chęć nawiązania z kimś więzi, aby nie czuł się samotny". Jeśli ktoś może przenieść tę wrażliwość na ekran, to Corenswet. Oryginalna historia w VF Italia.

POWIĄZANE ARTYKUŁY