Badanie wykazało, że ​​używanie konopi jest związane z bardziej ciężkimi zakażeniami COVID - oto dlaczego

13 Lipiec 2024 1795
Share Tweet

Nowe badanie wykazało, że używanie konopi jest powiązane z zwiększonym ryzykiem poważnej choroby COVID, sprzecznie z wcześniejszymi dowodami sugerującymi, że mogło to mieć efekty ochronne. 

Badanie opublikowane w czerwcu w JAMA Network Open, obejmujące dane ponad 72 000 pacjentów z diagnozą COVID, autorzy badania stwierdzili, że osoby obecnie używające konopi były bardziej narażone na hospitalizację lub przyjęcie do oddziału intensywnej terapii (OIT) z powodu COVID. 

"Jest jeszcze wiele nieznanych zagadnień dotyczących wpływu używania konopi na zdrowie, zwłaszcza w przypadku chorób zakaźnych", powiedział główny autor badania, Li-Shiun Chen, MD, ScD, MPH, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Medycznym w St. Louis. "Zawsze chcemy uczyć się na podstawie istniejących badań i kontynuować je", powiedział Chen magazynowi Health. Konopie po raz pierwszy stały się legalne do użytku rekreacyjnego w Kolorado ponad dekadę temu, a od tego czasu 24 stany poszły tym śladem. Według krajowego sondażu z 2024 roku prawie 18 milionów amerykańskich dorosłych codziennie lub niemal codziennie korzysta z marihuany, w porównaniu do 14 milionów, którzy mówią to samo o alkoholu. 

Po raz pierwszy codzienne używanie marihuany przewyższyło codzienne picie w USA. "Musi zmienić się monitorowanie i śledzenie, w jaki sposób używanie substancji wpływa na nasze zdrowie, nie tylko gdy jesteśmy zdrowi, ale także gdy mamy infekcję", powiedział Chen. Aby zbadać, w jaki sposób używanie substancji może wpływać na nasilenie zakażenia, Chen i jej zespół przejrzeli elektroniczne dokumentacje medyczne 72 501 pacjentów, u których stwierdzono dodatni wynik testu COVID w dużym ośrodku akademickim między lutym 2020 a styczniem 2022 roku. 

Osoby uwzględnione w badaniu miały średni wiek 49 lat, a około 60% z nich stanowili kobiety. Oprócz informacji dotyczących wyników COVID, dokumentacja medyczna wskazywała również, czy ktoś obecnie palił tytoń lub czy palił w przeszłości, oraz czy obecnie używał konopi. Jednak dokumentacja ta nie określała, w jaki sposób ktoś używał konopi (na przykład czy palił marihuanę czy spożywał jadalne). 

Około 7 000 osób było obecnie użytkownikami konopi. Po dostosowaniu względem stanu palenia tytoniu, stanu zaszczepienia i znanych współistniejących schorzeń, takich jak otyłość, cukrzyca i choroby serca, badacze stwierdzili, że używanie konopi wydaje się być związane z bardziej nasilonymi zakażeniami COVID. Konkretnie, użytkownicy konopi mieli o 80% większe ryzyko hospitalizacji z powodu COVID i 27% większe ryzyko trafić do OIT. Jednak ta grupa nie miała zwiększonego ryzyka zgonu w ogóle. "W porównaniu do tytoniu i alkoholu, konopie zazwyczaj kojarzone są jako substancja niezbyt szkodliwa", powiedziała Chen. "Ale nawet po dostosowaniu do palenia tytoniu, widać dość znaczący równoległy efekt z konopiami." 

Chen i jej zespół odkryli również, że obecni palacze tytoniu z COVID mieli większe ryzyko zgonu, przyjęcia do OIT i hospitalizacji. Niektórzy pacjenci zgłaszali używanie innych substancji, w tym zaburzenia używania alkoholu w ciągu ostatnich trzech lat i vaping. Jednak, ponieważ obie są znane z tego, że są poważnie niedorejestrowane podczas wizyt medycznych, badanie nie mogło oszacować, w jaki sposób zaburzenia używania alkoholu lub vaping mogą przyczynić się do nasilenia COVID, zauważyła Chen. 

Roślina konopi zawiera ponad 500 substancji chemicznych, z których najbardziej znane są kannabidiol (CBD) i tetrahydrokanabinol (THC). Olbrzymim wyzwaniem jest ustalenie, jaki wpływ, jeśli w ogóle, każda z tych substancji ma na zdrowie oraz czy te efekty mogą być pozytywne czy negatywne, wyjaśniła Chen. Dodała, że ta praca badawcza stanowi punkt wyjścia dla ekspertów do dalszego zbadania, w jaki sposób związki konopne, metody spożycia i inne czynniki wpływają na nasilenie chorób. Jednak ta ścieżka nie jest prosta, zwłaszcza gdy "konopie nie wpływają na wszystkich w taki sam sposób", powiedziała. 

"Chcemy zachować otwarty umysł wobec używania konopi i jego potencjalnych skutków dla zdrowia", wytłumaczyła Chen. "Znamy historię związaną z alkoholem. Wielu lat temu uważano, że jest to tylko coś złego, ale późniejsze badania pokazały, że pewne poziomy są dla ciebie dobre, a teraz więcej badań wykazało, że żadna ilość nie jest dla ciebie dobra. Zajęło to dużo czasu, zanim ludzie nauczyli się patrzeć na dane z wielu źródeł." 

Podobnie jak w przypadku używania alkoholu, badania nad używaniem konopi są zróżnicowane - badanie Chen przeczy poprzednim ustaleniom dotyczącym używania konopi a nasilenia zakażeń COVID. Badanie opublikowane w 2022 roku łączyło używanie konopi z mniejszym nasileniem zakażeń COVID wśród hospitalizowanych osób. W tym badaniu około 4% pacjentów było aktywnymi użytkownikami konopi, w porównaniu do około 10% w nowym badaniu. Rozjednienie może być wytłumaczone faktem, że badanie z 2022 roku skupiło się na pacjentach hospitalizowanych.


POWIĄZANE ARTYKUŁY