Śledztwo w toku po odkryciu ciała niemowlęcia pod liśćmi
Według władz, w czwartek rano za jednym z budynków na terenie domów NYCHA w Bay View Houses w dzielnicy Canarsie w Brooklynie znaleziono martwe niemowlę.
Policja przybyła na miejsce po godzinie 11:00 na East 102nd Street, między Seaview Avenue a Shore Parkway, gdzie pracownik terenów NYCHA odkrył płód w czarnym worku na śmieci pochowany pod stos liści podczas sprzątania terenu, według źródeł policyjnych.
Rzecznik powiedział dla People, "Po przybyciu, funkcjonariusze zostali poinformowani, że niezidentyfikowany noworodek męski został znaleziony nieprzytomny i nieresponsive." Został uznany za zmarłego na miejscu.
Śledczy szacują, że płód miał między pięcioma a siedmioma miesiącami.
"Zobaczyłem całą jednostkę po zbrodni. To szaleństwo. Wielu ludzi jest załamanych" - powiedział naoczny świadek Erik Roman stacji ABC 7.
Śledztwo jest w toku i żadne dodatkowe szczegóły nie zostały natychmiast udostępnione.
Według policji, oficjalnie przyczynę śmierci ustali urząd medycyny sądowej miasta.
Zaledwie w zeszłym miesiącu, dokonano jeszcze jednego niepokojącego odkrycia na dworcu Penn Station w Manhattanie, gdzie znaleziono porzucone noworodne dziecko dziewczynkę.
Policja mówi, że funkcjonariusze zostali wezwani na schody prowadzące do stacji pociągów linii 1, 2 i 3 w kierunku downtown po tym, jak osoba dzwoniąca pod numer 911 zgłosiła pozostawione samo noworodne.
Kiedy policjanci przybyli, znaleźli dziecko - z pępowiną jeszcze przyłączoną i zawinięte tylko w prześcieradło leżące na schodach.
Była przytomna i reagowała, zgodnie z informacjami od NYPD, i została przewieziona do pobliskiego szpitala, gdzie przypisano jej stabilny stan.