Aplikacja na telefon mogłaby pomóc ludziom mieć świadome sny

05 Listopad 2024 1842
Share Tweet

Jeśli chcesz mieć sen, w którym wiesz, że śnisz, możesz mieć szczęście. Aplikacja na telefon wydaje się zwiększać szanse użytkowników na sen świadomy. Przed snem aplikacja kazała użytkownikom słuchać konkretnego dźwięku, takiego jak seria piknięć, i trenować łączenie tego sygnału z głęboką świadomością ich myśli i ciała. Gdy aplikacja odtwarza ten dźwięk ponownie sześć godzin później, ma na celu ponownie aktywować tę samoświadomość u śpiącego użytkownika, skłaniając go do przebudzenia się w połowie snu. Te rodzaje sensorycznych wskazówek okazały się dość skuteczne w wywoływaniu świadomych snów podczas badań nad snem. Ale zazwyczaj badacz śledzi sen kogoś, aby puszczać dźwięki podczas fazy REM, kiedy sen świadomy jest najbardziej prawdopodobny. Nowe eksperymenty pokazują teraz, że przybliżona technika stosowana za pomocą aplikacji może sprzyjać świadomemu śnieniu w domu - informują badacze w październikowym Consciousness and Cognition. Takie podejście DIY może pomóc więcej osób przedostać się do świadomego snu dla rekreacji lub badań nad naturą świadomości. Badacze z Northwestern University w Evanston, w stanie Illinois, stworzyli i przetestowali aplikację. W jednym z eksperymentów 19 osób używało jej codziennie przez tydzień. Podczas poprzedniego tygodnia grupa zgłosiła średnio 0,74 świadomych snów. Podczas tygodnia korzystania z aplikacji, liczba ta wzrosła do średnio 2,11 świadomych snów. "To naprawdę duża liczba dla świadomego snu" - mówi kognitywna neurobiolożka z Northwestern Karen Konkoly. "Świadomy sen raz w tygodniu to dużo." Jednakże nie było jasne, czy dźwiękowe wskazówki aplikacji doprowadziły do tego wzrostu. "Może się okazać, że po prostu skupienie się na świadomym śnie przez tydzień lub jakieś oczekiwania były odpowiedzialne" - mówi Konkoly. Dlatego zespół przeprowadził kolejny eksperyment z udziałem 112 osób. Wszyscy otrzymali dźwięki wyzwalające świadomość podczas trenowania podczas pierwszej nocy snu. Ale w drugą noc aplikacja - nie wiedząc o tym użytkownikom - zmieniła zasady. Tylko 40 osób usłyszało dźwięki z treningu podczas snu. Kolejne 35 osób otrzymało dźwięki, których nie trenowali związanych z świadomym snem. Ostatnie 37 osób nie słyszało żadnych dźwięków. W pierwszą noc 17 procent uczestników zgłosiło świadome sny. W drugą noc osoby, które słuchały dźwięków z treningu, utrzymały tę przepustowość świadomego snu. Ale tylko 5 procent osób z pozostałych dwóch grup miało świadome sny - sugerując, że rzeczywiste dźwiękowe wskazówki faktycznie leżały u podstaw skuteczności aplikacji.

POWIĄZANE ARTYKUŁY