Ta ameba je jak jajowaty swalnia zdobycz.
Mikrobiologiczny drapieżnik, który poluje w wodach niemieckiej wsi, otacza swoje ofiary i pozostawia po nich puste skorupy. Drapieżnik - nowo odkryta ameba o nazwie Strigomyxa ruptor - żywi się jak żaden inny protist, donoszą badacze w sierpniowym wydaniu czasopisma Ecology and Evolution.
Protozoolodzy Andreas Suthaus i Sebastian Hess z Uniwersytetu w Kolonii w Niemczech polowali na wampiry - mikroskopijne wampiry, przynajmniej. Amoeboidy z rodziny Vampyrellidae zjadają dziury w ścianach komórkowych glonów i wyssą wnętrzności (SN: 11/2/15). Chcąc zrozumieć biologiczną różnorodność protistów, badacze pobrali próbki wody z stawów i terenów podmokłych koło Kolonii.
Science News zbiera pytania czytelników dotyczące nawigowania po zmieniającym się klimacie naszej planety.
Co chciałbyś/chciałabyś wiedzieć o ekstremalnym upale i jak może prowadzić do ekstremalnych zjawisk pogodowych?
Pod mikroskopem w pełnym wody płaskim naczyniu Petriego roiły się okrągłe, czerwone, nieruchome kropki - tak wyglądają wampyrellidy po zjedzeniu. Ale sąsiednie glony nie miały charakterystycznych dziur od żerowania.
Zdjęcia time-lapse potwierdziły, że amoeboidy były wampyrellidami. Ale nie żywiły się jak inne mikroskopijne wampiry. Jednokomórkowe kropki pochłaniały i rozdzielają komórki glonów Closterium, ssąc wnętrzności i wyrzucając resztę.
"Po prostu nie mogliśmy w to uwierzyć na początku" - mówi Suthaus. "Oczywiście, pojawia się pytanie, no cóż, jak dokładnie to robią [ameby]?"
Te eksperymenty żywieniowe ujawniły, że S. ruptor trzyma pochłonięte glony w specjalnej komorze. Enzymy w tej komorze zdają się rozpuszczać jedną stronę ściany komórkowej ofiary. Druga strona jest przyłączona do ściany komory. Gdy komora się rozszerza, komórka glonu otwiera się jak skorupiak pistacja. S. ruptor sięga w głąb siebie, by zgarnąć swój posiłek, zawijając go i wypluwając pustą ścianę komórkową.
Dziwnie zachowujące się wampyrellidy przynależą do wcześniej nieopisanego rodzaju i gatunku, jak sugeruje analiza genetyczna. Nazwa rodzaju Strigomyxa, która wywodzi się z starogreckich słów na sowę i śluz lub śluzę, to nawiązanie do zachowania kucyka ameby.
"Kiedy widzisz podobne wydawanie się kul w wielu innych organizmach, mają one kilka komórek, które pełnią wiele funkcji. A to jest pojedyncza komórka, która wykonuje ten rodzaj czynu mechanicznego" - mówi Suthaus. "To mówi nam o pomysłowości ewolucji."
Pytania lub komentarze odnośnie tego artykułu? Wyślij nam e-mail na [email protected] | Reprints FAQ
A. Suthaus i S. Hess. Amoeba wampyrellidowa Strigomyxa ruptor gen. et sp. nov. i jej niezwykła strategia pozyskiwania zawartości komórek glonów. Ecology and Evolution. Vol. 14, sierpień 2024, e70191. doi: 10.1002/ece3.70191.
Jake Buehler jest niezależnym pisarzem naukowym, który zajmuje się historią naturalną, ochroną dzikiej przyrody i wspaniałym bioróżnorodnością Ziemi, od salamandr po sekwoje. Posiada tytuł magistra zoologii Uniwersytetu Hawajów w Mānoa.
Jesteśmy w krytycznym momencie i wsparcie dla dziennikarstwa klimatycznego jest ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Science News i nasza organizacja macierzysta, Society for Science, potrzebują twojej pomocy, aby wzmocnić kulturę ekologiczną i zapewnić, że nasza reakcja na zmianę klimatu będzie oparta na nauce.
Proszę zaprenumeruj Science News i dołącz 16 USD, aby poszerzyć literaturę naukową i zrozumienie.