Denise Lewis: „Postęp mam w elitarnym sporcie jest niesamowity, ale naprawdę mnie to motywuje”

02 Lipiec 2024 2169
Share Tweet

Olimpijczyków często postrzega się jako nadludzi, ale Denise Lewis przypomina nam o ich słabościach. Przyłączyła się do naszej rozmowy z pewnym opóźnieniem i natychmiast zaczyna omawiać wyzwania związane ze zdrowiem psychicznym, przed którymi stoją sportowcy, szczególnie po przejściu na emeryturę.

Denise, była siedmioboistka i złota medalistka olimpijska, obecnie poświęca czas na wspieranie niedawno przechodzących na emeryturę sportowców, świadomych zagrożeń dla zdrowia psychicznego w tym okresie przejściowym. Zastanawia się nad swoją rolą w zespole nadawczym BBC zajmującym się igrzyskami olimpijskimi, gdzie często doradza sportowcom w zakresie dobrego samopoczucia psychicznego – co stanowi wyraźny kontrast w stosunku do jej własnych doświadczeń z lat 90. i 00. XX wieku, kiedy przejrzystość emocjonalna była rzadkością w sporcie.

Kluczowym momentem dla zdrowia psychicznego w sporcie była decyzja Simone Biles o wycofaniu się z igrzysk olimpijskich w Tokio. Denise postrzega to jako znaczący krok w kierunku otwartego wyrażania przez sportowców swoich potrzeb w zakresie zdrowia psychicznego, co stanowi odświeżającą odmianę w stosunku do jej własnych dni kariery.

Podróż Denise charakteryzuje się wytrzymałością i odpornością. Po igrzyskach olimpijskich w Sydney w 2000 roku doznała poważnej kontuzji stopy, a wkrótce potem stanęła przed wyzwaniami macierzyństwa. Dzięki systemowi wsparcia składającemu się głównie z matki i części personelu NHS udało jej się powrócić do szczytowych wyników.

Powrót do zawodów 15 miesięcy po porodzie był onieśmielający. Rywalizując na Mistrzostwach Świata w Paryżu, czuła się zdenerwowana i niepewna, co stanowiło wyraźny kontrast w stosunku do uroczystości obserwowanych dzisiaj, gdy matki wracają do sportów na wysokim poziomie.

Przetwarzanie tych doświadczeń było dla Denise stopniową podróżą. W ostatnich latach dyskusje na temat matek uprawiających sport wywołały emocje, zmuszając ją do refleksji nad czasami, gdy wsparcie było minimalne. Przyznaje jednak, że nastąpił postęp w zakresie lepszego poradnictwa dotyczącego ciąży i ewoluujących systemów wsparcia dla sportsmenek.

Doświadczenie i wsparcie Denise są bezcenne. Widzi, że każde pokolenie dalej przesuwa granice, poprawiając warunki dla następnych. Jej pierwsza książka o samopomocy „Adaptability”, która ma zostać opublikowana w marcu, opisuje jej podróż i pragnienie pomagania innym.

Równoważąc macierzyństwo i karierę, Denise podkreśla znaczenie dbania o siebie, w tym zdrowego stylu życia, pielęgnowania mikrobiomu i samoreprezentacji. Kluczowe znaczenie dla zapewnienia jej dalszej aktywności zawodowej miało zakomunikowanie w wieku 46 lat chęci kontynuowania pracy po ciąży po ciąży.

Radzenie sobie z różnymi potrzebami jej dzieci na różnych etapach stanowi wyzwanie. Denise zauważa zmianę pokoleniową w postrzeganiu hierarchii, a współczesne dzieci oczekują wzajemnego szacunku.

Wspominając swoją ciążę w wieku 46 lat, fizycznie czuła się podobnie jak wtedy, gdy urodziła pierwsze dziecko. Choć może nie do wszystkich to przemawiać, podkreśla pogląd, że olimpijczycy, choć często postrzegani jako nadludzie, stoją przed tymi samymi wyzwaniami życiowymi, co wszyscy inni.


POWIĄZANE ARTYKUŁY