Kojoty mają mięśnie twarzy do tego 'smutnego szczeniaka'.
Okazuje się, że szakale mają mięśnie twarzy, które wyglądają na zdolne do tworzenia tego wielkich, smutnych oczu szczeniaka, które psy używają od wieków, aby rozczulać ludzkie serca.
Odkrycie to wspiera przemyślenie historii ludzkości z psami - twierdzi biolog Patrick Cunningham z Uniwersytetu Baylor w Waco, Teksasie, i jego koledzy. Być może nie chodzi tylko o nas.
Przebadał on małą mięśnię twarzy o nazwie LAOM, znajdującą się przy górnym, zewnętrznym boku każdego oka w 10 martwych ciałach szakali z Teksasu. Jak zgłaszają Cunningham i koledzy 2 października w Royal Society Open Science, LAOM szakali wydaje się wystarczająco duży, aby podciągnąć górne powieki do góry, co tworzy to wizualne uderzenie nadmiernie dużych oczu szczeniaka.
W kwietniu 2024 roku inny zespół badaczy zgłosił w Biologii, że trzy martwe ciała szakali miały dość delikatnie wyglądające, ale rozpoznawalne mięśnie oczu szczeniaka, sugerując, że odkrycie to nie jest jedynie specyfiką szakali z Teksasu. Wyraziste mięśnie twarzy znaleziono w dwóch szakalach z Pensylwanii i jednym z Oregonu, mówi Courtney Sexton z Virginia-Maryland College of Veterinary Medicine w Blacksburgu,, i jej koledzy.
"Robienie ich słodkimi" - tak efekt opisuje Sarah Kienle, biolog porównawczy kierujący laboratorium w Baylor, w którym Cunningham przeprowadza swoje badania. Ludzie robią smutne spojrzenia szczeniaków w podobny sposób. "Nie zmieniasz kształtu oka - po prostu sprawiasz, że wydają się większe" - mówi Kienle.
Od co najmniej 2019 roku badacze dyskutowali na temat ewolucji mięśni twarzy, które tworzą spojrzenie tak potężne w manipulowaniu ludźmi, jako coś, co pojawiło się w trakcie udomowienia psów. Dziko żyjące wilki szare (Canis lupus) nie mają takiej muskulatury, mimo że są bliskimi krewnymi naszych specjalnych przyjaciół Canis familiaris.
Jednak narracja może nie być taka prosta. Dzikie krewni nazywane afrykańskimi psami dzikimi (Lycaon pictus) posiadają te mięśnie uroczej twarzy - a teraz zespół z Baylor pokazał, że szakal (Canis latrans) okazuje się mieć je również. Jak szakale wykorzystują te błagalne spojrzenia w dziczy pozostaje nieznane.
Ale ta gama potencjalnie podobnych do szczeniaków krewnych dla udomowionego Canis familiaris, "zmienia rozmowę" - mówi Kienle. Moc komunikacyjna smutnego spojrzenia szczeniaka wydaje się być "potencjalnie bardziej cechą dziedziczoną niż czymś, co ewoluowało w ramach tej relacji między człowiekiem a psem."