Starożytne artefakty z żywicy drzewnej dostarczają najwcześniejszych znanych dowodów na rozprzestrzenianie się ludzi przez Pacyfik.
20 sierpnia 2024 funkcja
Artykuł został przejrzany zgodnie z procesem redakcyjnym i polityką Science X. Redaktorzy podkreślili następujące cechy, zapewniając wiarygodność treści:
- zweryfikowane faktami
- publikacja poddana recenzji przez rówieśników
- zaufane źródło
- skorygowane
przez Sandee Oster, Phys.org
Dokładny moment i sposób, w jaki ludzie rozprzestrzenili się przez Pacyfik, pozostaje intensywnie dyskutowanym tematem. Wcześniejsze badania były utrudnione przez nieprecyzyjne datowanie chronometryczne, co czyniło trudne określenie dokładnego czasu i sposobu przemieszczania się ludzi do Pacyfiku.
Jednym z najwcześniejszych miejsc, które ludzie zamieszkiwali w północnej Australii, jest schronisko skalne Madjedbebe, datowane na około 65–60 tysięcy lat temu (ka). Aby dotrzeć do tego obszaru, Homo sapiens musieli podróżować przez Wyspy Wallacea, aby dotrzeć na Sahul, kontynent plejstocenu łączący Nową Gwineę i Australię. Jednakże, miejsca wzdłuż tej południowej trasy mają jedynie dowody na obecność ludzi datowane na około 44 ka.
Te rozbieżności w danych doprowadziły do tego, że niektórzy archeolodzy argumentują, że północnoaustralijskie daty są błędne i że ludzie prawdopodobnie dotarli do Sahul znacznie później, po 50 ka.
Ostatnia publikacja archeologa Dr. Dylana Gaffneya i zespołu międzynarodowych badaczy, opublikowana w Antiquity, dostarczyła najwcześniejszego znanego dowodu na przybycie ludzi do Pacyfiku przed 50 ka.
Odkrycie, w postaci artefaktu z żywicy drzewnej z jaskini Mololo na wyspie Waigeo, datowane jest na około 55–50 ka. Wykonany poprzez nacięcie drzewa i w końcu ekstrakcję zastygłej żywicy, dostarcza wglądu w to, kiedy i w jaki sposób Homo sapiens mogli migrować przez te wyspy, trasy, które wybierali oraz jak się adaptowali do nowych wyzwań i okazji
Sposób ekstrakcji jest podobny do tego, o którym opowiadają opowieści etnograficzne dotyczące sposobu, w jaki ludzie z Waigeo pozyskiwali żywicę drzewną. Nie wiadomo, do czego mogła być używana żywica. Jednakże, żywica drzewna ma wiele zastosowań i mogła służyć do rozpalania ognia, budowy łodzi lub jako osadzanie narzędzi kamieniarskich.
Zdaniem Dr. Gaffneya, „Żywica z Mololo demonstrowana zaawansowane procesy technologiczne wynalezione przez osoby przemieszczające się w środowiskach lasów deszczowych (gdzie znajdują się drzewa żywiczne). To dodaje do naszego rosnącego zrozumienia o elastyczności i adaptacyjności wczesnych grup łowców-zbieraczy w plejstocenie."
Homo sapiens prawdopodobnie dotarł na wyspę za pomocą statku wodnego, około 50ka, kiedy odległość między Waitata a Sahul wynosiła średnio od 5 do 6 km lub tylko 2,5 km w najwęższym miejscu.
To ustalono za pomocą modeli żeglarskich, mówi Dr. Gaffney. „Wykorzystaliśmy symulacje komputerowe prądów morskich plejstocenu, aby określić, jak długo zajęłoby przebycie między tymi wyspami. Odkryliśmy, że znacznie ułatwiałoby to żeglarzom chcącym przekroczyć te luki wodne, a wykwalifikowani żeglarze zrobiliby to stosunkowo łatwo."
Oprócz artefaktów z żywicy drzewnej, inne artefakty dostarczają wglądu w strategie adaptacyjne i zdolności tych wczesnych ludzi. Fauna zgromadzona w jaskini to mieszanka naturalnych i ludzkich pozostałości, wskazując na to, że ludzie byli zdolnymi myśliwymi umiejącymi eksploatować faunę w tych lesistych tropikalnych środowiskach.
„Niektóre kości w depozycie są prawdopodobnie naturalne, w tym mniejsze zwierzęta, takie jak małe gryzonie i mikronietoperze. Inne większe zwierzęta, takie jak ptaki lądowe, torbacze i mega nietoperze, są bardziej prawdopodobne, że wynikają z polowań przez ludzi" - powiedział Dr. Gaffney.
Dodatkowo, odzyskano niektóre szczątki morskie, w tym zęby szybko pływających drapieżnych ryb i jeżowce morskie. Zostały one pozyskane z wybrzeża, oddalonego około 15 km i przyniesione do jaskini do dalszej obróbki.
Te odkrycia przyczyniają się do obecnego zrozumienia szerokości dietetycznej człowieka i pokazują, że ludzie podróżujący wzdłuż północnej trasy nie ograniczali swojej diety do zasobów morskich, w przeciwieństwie do tego, co argumentowano dla trasy południowej.
Dodatkowo, z jaskini Mololo odzyskano inne artefakty krzemienne, choć, poza potencjalnym rdzeniem, żadne nie datują się na późny plejstocen, w okresie gdy znaleziono artefakt z żywicy drzewnej. Skąpość artefaktów krzemowych jest charakterystyczna dla miejsc na północno-wschodniej Wallacea i północno-zachodniej Nowej Gwinei, gdzie wiele narzędzi było wytwarzane z materiału organicznego.
Choć skąpe, badania jaskini Mololo dostarczają istotnych informacji o osadnictwie wzdłuż północnej trasy do Sahul. Zbiór z Mololo został najprawdopodobniej wykonany przez Homo sapiens. Jednakże, na podstawie współczesnej genetyki populacyjnej, możliwe jest, że osoby z przodkami Denisovan i Homo sapien mogły być tymi, którzy migrowali tą północną trasą.
Więcej badań będzie musi być przeprowadzonych, aby uzyskać jasny obraz ruchu i czasu tych populacji ludzkich, nie tylko w Mololo.
Dr. Gaffney powiedział: „Jesteśmy już w trakcie dalszych badań na wyspach Raja Ampat. Pomimo wyzwań związanych z pracą w tych środowiskach lasów deszczowych, istnieje duży potencjał, aby znacząco poprawić nasze zrozumienie przeszłości człowieka tutaj."
Więcej informacji: Dylan Gaffney et al, Rozprzestrzenianie się ludzi i przetwarzanie roślin w Pacyfiku 55,000–50,000 lat temu, Antiquity (2024). DOI: 10.15184/aqy.2024.83
Informacje o czasopiśmie: Antiquity
© 2024 Science X Network