Amy Schumer otwiera się na temat bycia „unieruchomionym w łóżku” podczas przyjmowania leku Ozempic: „Nie masz energii”

Amy Schumer odniosła sukces stosując popularny lek na odchudzanie Ozempic, ale zrezygnowała z jego zażywania po stwierdzeniu, że skutki uboczne nie są tego warte.

Rozmowa rozpoczęła się po tym, jak Amy, 43 lata, pojawiła się jako gość w programie Howarda Sterna w stacji radiowej Sirius XM. Howard, 71 lat, przyznał, że "nienawidzi Ozempicu", zanim zapytał o skutki uboczne komediantki.

"Mam ten gen - GDF15 - który sprawia, że jesteś bardzo podatny na nudności, dlatego byłam tak chora w trakcie ciąży," powiedziała Amy podczas środowej, 29 stycznia, emisji programu The Howard Stern Show. "Tak więc, próbowałam Ozempic prawie trzy lata temu i byłam jakby przykuta do łóżka. wymioty i brak energii."

Gwiazda filmu "Czuję się ładnie" kontynuowała, "Ale inni biorą go i wszystko jest w porządku."

Howard powiedział, że lek "wyprowadza go z równowagi", ponieważ "tak ciężko stara się być szczupłym."

"Byłem tak pełen nadziei, kiedy usłyszałem, że powiedziałaś, 'O, robi mnie chorym.' Pomyślałem, 'O, dobrze!' ponieważ wszyscy będą chorzy na tym i będę znowu jedynym, który jest szczupły," żartował Howard. "Każdego dnia czytam coś nowego o tym jak zapobiega alzheimerowi, daje supermoce."

Amy dodała, "Nie, próbowałam go i wymiotowałam i byłam w łóżku, a mój syn pytał, 'Czy możesz bawić się w chowanego?' i ja na to, 'Nie mogę.' Usychałam. Straciłam 30 funtów tak szybko i wyglądałam świetnie, ale nie mogłam podnieść głowy z poduszki, więc po co to wszystko?"

Aktorka z filmu "Sztanga i cash" zawsze była otwarta w sprawie swoich problemów z obmawianiem sylwetki i w 2017 r. nawet przyznała, że na początku swojej kariery powiedziano jej, że musi schudnąć.

"Jestem tym, co Hollywood nazywa bardzo grubym," powiedziała Amy podczas "Amy Schumer: The Leather Special" na Netflix. "Zanim cokolwiek zrobiłam, ktoś objaśnił mi, 'Tylko tak informacyjnie, Amy, bez presji, ale jeśli ważysz ponad 140 funtów, to będzie bolało oczy ludzi. I ja na to, 'OK.' Po prostu się na to zgodziłam. Byłam nowa w mieście. Więc schudłam."

Jednak to te słowa spowodowały, że później w życiu zastanowiła się nad swoją drogą odchudzania.

"Wyglądam głupio chuda. Moja głupia głowa pozostaje taka sama wielkość, ale potem moje ciało, jakby zeschnęło i po prostu wyglądam jak balon z parady Dnia Dziękczynienia a'la Tonya Harding," powiedziała Amy. "Nikt tego nie lubi. To nie wygląda ładnie na mnie."

Jednak w 2022 roku Amy chciała być szczera ze swoimi fanami i wyjaśniła, że poddała się zabiegowi liposukcji kilka lat po urodzeniu syna.

"Przełóżmy to na 40 lat, po cesarskim cięciu i tak byłam jak, 'Cześć! Nie czuję już swojego - brzydkie określenie warg sromowych przednich (FUPA)!' powiedziała Amy podczas występu 3 marca 2022 r. w podcastcie Chelsea Handler'a "Dear Chelsea". "Tak, po prostu tam jest i endometrioza. I po mojej operacji endometriozy, byłam jak, "Ładnie się zagoiłam.' Więc myślałam, 'Mogę zrobić lipo?' I zrobiłam lipo i czuję się naprawdę dobrze."

Gwiazda "Debiutantki" kontynuowała, "Chciałam to tylko powiedzieć, bo jeśli ktoś widzi mnie na zdjęciach lub gdziekolwiek i mówią, 'Wygląda szczuplej,' i cokolwiek, to dlatego, że miałam operację. "To zbyt trudne, i po prostu chcę być prawdziwa."