Rasistowski, mizoginiczny, antysemicki zjazd PERA Donalda Trumpa był jawny podgląd drugiej kadencji | Vanity Fair

29 Październik 2024 1784
Share Tweet

Jeśli Donald Trump wygra wybory w 2024 roku i wróci do Białego Domu na drugą kadencję, jedno na pewno nie będzie można powiedzieć: "Nie sądziłem, że będzie tak źle". Po pierwsze, dlatego że Trump dosłownie mówił nam dokładnie, jak źle będą się działy rzeczy, jeśli wygra kolejną kadencję, a po drugie, dlatego że to było naprawdę wszystko na wierzchu wczoraj wieczorem na Madison Square Garden.

Manhattański wiec Trumpa, który odbył się niecały tydzień przed Dniem Wyborów, można i należy traktować jako jego ostatni przekaz do wyborców. Jaki przekaz? Że on i jego współpracownicy wierzą, * między innymi, że:

To jest akceptowalny sposób mówienia o Latynosach, czyli Amerykanach

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Że Portoryko, czyli dom dla milionów obywateli USA, to "płynna wyspa śmieci"**

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Że to jest akceptowalny sposób mówienia o Palestyńczykach i Żydach

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Że Hillary Clinton jest "chorym drańcem"

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Że "Ameryka jest dla Amerykanów i tylko Amerykanów", linia, którą człowiek wypowiedział w niedzielę, z pewnością znał swoje niepokojące historyczne paralele

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Że Kamala Harris ma "pimp handlers", czyli wniosek wydaje się być taki, że kandydatka na prezydenta jest prostytutką

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Że Amerykanie, którzy go nie popierają, są "wrogiem wewnętrznym" - twierdzenie, które wielokrotnie powtarzał w ciągu ostatniego miesiąca

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Trump oprócz zasygnalizowania grup, które może zaatakować w drugiej kadencji - być może siłą militarnej - sugerował również, że ma plan powrotu do Białego Domu, jeśli głosy nie będą na jego korzyść. "Senat możemy zdobyć dość łatwo, i myślę, że z naszym małym sekretem będziemy sobie radzić dobrze z Izbą, prawda?" - powiedział Trump, zwracając się do przewodniczącego Izby Mike'a Johnsona, który był w audytorium. "Nasz mały sekret ma duży wpływ. On i ja mamy sekret - powiemy wam o nim, gdy wybory się zakończą."

Treść tej wiadomości można również zobaczyć na stronie, z której pochodzi.

Ech, tak, to jest tak jednoznaczne ostrzeżenie, jakie dostaniemy.

* Warto zauważyć, że po wejściu na scenę w niedzielę, Trump nie zdystansował się od żadnego z oświadczeń, które padły przed nim, co oczywiście mógłby zrobić. Do poniedziałkowego popołudnia kampania wypowiedziała się tylko przeciwko wypowiedzi odnoszącej się do Portoryko.

**Rzecznik kampanii Trumpa powiedział, odnosząc się do linii o "płynnej wyspie śmieci", że "Ten żart nie odzwierciedla poglądów prezydenta Trumpa ani kampanii". Twierdzenie to byłoby bardziej wiarygodne, gdyby Trump (1) nie traktował Portoryko jako uciążliwości, gdy był prezydentem (2) nie miał rzekomo próbował wymienić Portoryko na Grenlandię i (3) sam nie mówił używając tego samego dehumanizującego języka.

Jeśli chcesz otrzymywać Raport Levina codziennie w swojej skrzynce e-mail, kliknij tutaj, aby się zapisać.

Monica Lewinsky o 25 sposobach na uspokojenie się przed wyborami

Drugi przyjście Guru Jagat

Dlaczego najlepiej sprzedający się autor Melania nie lata z półek sklepowych?

Kamala Harris nie powtarza błędów z 2016 roku

Stanley Tucci: "Po Diabeł ubiera się u Prady, nie mogłem znaleźć pracy"

Jak przyjaciel Barrona Trumpa kształtuje ofensywę podcastową 2024 roku

Ciemne dni Johna Williamsa przed Jeźdźcem rekinów i Gwiezdnymi wojnami

Oto, jak wygląda podziękowanie od Taylor Swift

Zapisz się na Godzinę Koktajlową, podstawową codzienną informację VF


POWIĄZANE ARTYKUŁY